Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” został uchwalono przez sejm w 2011 roku. Jego datę ustalono na 1 marca. W 1953 roku, w tym dniu, władze komunistyczne dokonały egzekucji na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” skazanych w sfingowanym politycznym procesie.
Partyzantka antykomunistyczna na ziemiach polskich trwała od ostatnich dni II wojny światowej, aż po 1963 rok, kiedy ostatni „Żołnierz Wyklęty” Józef Franczak pseudonim „Lalek” zginął w obławie milicyjnej.
Początkowo z ruchem oporu przeciwko ZSRR i polskim komunistom związanych było nawet 180 tys. osób.Historycy ustalili, że 20 tys. partyzantów straciło życie w walkach lub zostało zamordowanych skrytobójczo albo też w wyniku procesów sądowych.
Należy pamiętać, że jedną z głównych motywacji pozostawania w konspiracji była obawa przed szerzącym się wobec całego społeczeństwa terrorem NKWD i UB. Żołnierze i oficerowie Armii Krajowej byli zamykani w obozach koncentracyjnych, zsyłani na Syberię. Wytaczano im poważne procesy karna na podstawie sfałszowanych dowodów i skazywano na śmierć lub długoletnie więzienie.
Łódzkie ślady „Wyklętych”
Budynek przy al. Anstadta (obecnie XII LO) pełnił po wojnie funkcję katowni UB (wcześniej siedziba gestapo – od września 1939 roku)
Rezydował tutaj, jako szef Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego,osławiony Mieczysław Moczar. Tutaj przesłuchiwany był i torturowany Stanisław Sojczyński ps. Warszyc, dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Według wspomnień jednego z więźniów, „[…] miał on poodbijane nerki i stopy od bicia, nogi [...] całe we krwi i owinięte w gałganach […]”.
Sojczyński prawdopodobnie został rozstrzelany na terenie byłego poligonu wojskowego na Brusie.Inni, jak współpracujący z podziemiem antykomunistycznym funkcjonariusz WUBP Czesław Stachura,zostali rozstrzelani w piwnicach budynku.
Przed budynkiem XII LO, w 2009 roku został odsłonięty pomnik ofiar komunizmu.
W 2014 roku z inicjatywy władz miejskich odsłonięto tablicę i obelisk na terenie dawnego poligonu na Brusie w hołdzie ofiarom totalitaryzmów - niemieckiego i komunistycznego. Na jego terenie dokonywano egzekucji członków podziemie antykomunistycznego.