14 października 1939 r. na naradzie w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy powzięto decyzję o "likwidacji jądra polskości." Jej efektem były masowe aresztowania, a następnie procesy i egzekucje wielu przedstawicieli polskiej inteligencji. W Łodzi i okolicach aresztowano 1500 osób, których po krótkich rozprawach skazano na śmierć i rozstrzelano w podłódzkich lasach oraz na poligonie Brus.
Historia Brusa przez wiele lat pozostawała nieznana. Przełomem okazały się prace ekshumacyjne, które rozpoczęto w 2008 r. przy finansowym wsparciu Miasta Łodzi. Specjaliści z instytutu Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego odkryli kilka grobów masowych, które kryły szczątki ok. 115 osób.
- Ile lat rodziny ofiar, środowiska kombatantów i osób represjonowanych, organizacje patriotyczne musiały czekać na odkrycie strasznej prawdy, o tych, których Niemcy rozstrzelali w 1939 roku lub zamordowano ich w komunistycznych więzieniach i pogrzebano potajemnie na Brusie już po wojnie. (…) W wolnej Polsce możemy jednak przywrócić ofiarom dwóch totalitarnych systemów: hitlerowskiego i komunistycznego, należny honor
i szacunek – przypomniała Barbara Mrozowska – Nieradko, sekretarz Miasta Łodzi, reprezentująca Prezydent Łodzi Hannę Zdanowską podczas uroczystości.
Niestety tylko kilku odnalezionych udało się zidentyfikować w trakcie ekshumacji - dzięki posiadaniu charakterystycznych przedmiotów (biletu miesięcznego, obrączki z grawerem) lub badaniom genetycznym. Te ostatnie okazały się bardzo trudne do przeprowadzenia, ponieważ potencjalni krewni ofiar z Brusa pozostają nieznani. Wiele osób nie podejrzewa nawet, że zagadka śmierci ich bliskich w czasie II wojny światowej lub tuż po wojnie wiąże się z mroczną tajemnicą podłódzkiego lasu.
W uroczystości brali udział również przedstawiciele Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi dr. Krzysztof Lachota i Bartosz Bijak. Licznie przybyła młodzież z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7 im. Włodzimierza Puchalskiego w Łodzi. Wartę przy głazie wystawili uczniowie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 19 w Łodzi, z grupy zwanej „Strażnikami Tradycji”.