Historia powstania willi jest owiana tajemnicą. Wiadomo, że przed II wojną światową należała do łódzkiego fabrykanta Szai Światłowskiego, później w jej eklektycznych wnętrzach zorganizowano całoroczne mieszkania. Willa zagrała w amerykańskim horrorze „House” (reżyseria Robby Henson, 2007) oraz polskim filmie kostiumowym „Hiszpanka” (reżyseria Łukasz Borczyk, 2014). Jest unikatowa w regionie, a w skali kraju jest niewiele przykładów podobnej architektury. Do Skansenu Łódzkiej Architektury Drewnianej została przeniesiona w 2008 roku. Obecnie ta unikatowa historyczna budowla przechodzi gruntowną modernizację.
Modernizację budynku prowadzi firma z ponad 25-letnim doświadczeniem, która specjalizuje się w konserwacji obiektów zabytkowych. Prace w ramach inwestycji pn. „Wzbogacenie oferty Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi poprzez modernizację infrastruktury, prace konserwatorskie i zakup wyposażenia” objęły między innymi oczyszczenie elementów drewnianych, izolację termiczną oraz montaż instalacji wewnętrznego ogrzewania centralnego i wentylacji. Zamontowane urządzenia są ergonomiczne; pozwalają m.in. na odzyskanie ciepła i ograniczają straty energii. Zainstalowana klimatyzacja/wentylacja ułatwi korzystanie z obiektu w okresie letnich upałów oraz pozwoli na utrzymanie stałej temperatury wewnątrz zabytku. Budynek został dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami – posiada wewnętrzną windę. Montaż klimatyzacji ułatwi korzystanie z obiektu w okresie letnich upałów.
- W drugiej połowie przyszłego roku zaprosimy Państwa do odnowionych przestrzeni Skansenu Architektury Drewnianej. Koniec remontu zainauguruje stała wystawa poświęcona kontekstom włókiennictwa. Dla mnie to ogromna radość obserwować jak nasze łódzkie instytucje zmieniają się i rozwijają – mówi Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent miasta Łodzi.
- Prace konserwatorskie, choć żmudne i czasochłonne, wymagają ze strony konserwatorów ogromnej uważności na materię, z którą się stykają. – W tej pracy z jednej strony liczy się każdy detal i perfekcja, ale z drugiej strony ważne jest zachowanie autentyzmu obiektu. Dlatego często zostawia się na przykład nierówne obsadzenia okien – mówi Karol Brzeziński, konserwator willi.
Willa z ulicy Scaleniowej w Rudzie Pabianickiej posiada kilkudziesięcioletnią historię. Jej bliźniaczy budynek mógł stanowić źródło uzupełniające – niestety spłonął zanim willa została przeniesiona na teren Skansenu. Trudno doszukać się szczegółowych informacji o jej przeszłości; także tej dotyczącej architektonicznych inspiracji, które poprowadziły bryłę w stronę eklektyzmu. Jej liczne przeszklenia, tarasy i wieżyczki, a przede wszystkim drewniane, ażurowe zdobienia werand i ganków, przywołują na myśl szwajcarskie rezydencje.
– Dzięki badaniom archiwalnych dokumentów wiadomo, że w latach 30. XX wieku willa należała do fabrykanta Szai Światłowskiego, który był udziałowcem łódzkiej Fabryki Wyrobów Wełnianych Światłowski, Kon i Brener. Dom w Rudzie Pabianickiej nabył jako prezent dla swojej cierpiącej na suchoty żony Klary – mówi Magda Komarzeniec, zastępca dyrektor Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi.
W odnowionej willi powstaną przestrzenie poświęcone spędzaniu wolnego czasu. Renowacja obiektu jest częścią realizowanej w CMWŁ inwestycji pn. „Wzbogacenie oferty Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi poprzez modernizację infrastruktury, prace konserwatorskie i zakup wyposażenia”. Całkowita wartość projektu wynosi 15 458 994,85 zł. Dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego: 8 963 559,18 zł. Wkład własny Miasta Łódź to: 6 397 376,63 zł.