Z Wietnamu do Polski
- Pochodzę z Wietnamu i od ponad 20 lat mieszkam w Łodzi – mówi Lilly Tran, twórczyni i szefowa kuchni nowej restauracji. – Polska to mój dom, ale moją ojczyzną zawsze będzie Wietnam, dlatego postanowiłam stworzyć miejsce, w którym będę mogła podzielić się z gośćmi autentyczną kuchnią wietnamską, jaką znam z rodzinnego kraju.
Lilly znana jest wielu mieszkańcom naszego miasta ze swojej działalności charytatywnej. W czasie pierwszego lockdownu przygotowywała posiłki dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych, a także innych potrzebujących osób. Wydała łącznie ponad 2000 dań, a to był dopiero początek. Regularnie wspiera fundacje i organizacje zajmujące się pomocą dla osób w kryzysie bezdomności. Wspólnie z przyjaciółmi i wolontariuszami przygotowała też kilka tysięcy posiłków w ramach akcji Wigilia dla Samotnych i Wielkanoc dla Samotnych.
I chociaż cały czas współpracuje z organizacjami charytatywnymi, to właśnie zaczęła kolejną życiową przygodę. – Ta restauracja to moje trzecie dziecko – śmieje się Lilly, którą z mężem wychowuje dwóch synów. – Prowadzimy już w Łodzi jedną restaurację – Ha Long przy Zgierskiej, ale w Phở by Lilly Tran czekamy na gości
z zupełnie innymi daniami.
Nowe menu
Co zatem trafiło do menu nowej restauracji? Przede wszystkim tradycyjną zupę z makaronem ryżowym phở. To popularne na całym świecie danie kuchni wietnamskiej – aromatyczny wywar wołowy z cynamonem, anyżem i goździkami podawany z makaronem ryżowym, mięsem i świeżymi ziołami. W Phở by Lilly Tran spróbujemy jej w aż sześciu rodzajach.
- Mamy też słynne kanapki bánh mì z bagietki na ciepło z wietnamskim pate i pieczonym brzuchem wieprzowym oraz dania z makaronu ryżowego bún, ale są też inne dania, jak smażone pierożki, sałatka z mango i krewetkami czy popularne spring rolls – wymienia Lilly. – Zachęcam też do spróbowania tradycyjnego wietnamskiego z deseru na bazie słodkiego puddingu z fasoli. Brzmi nietypowe, ale wiele razy przyrządzałam go dla polskich przyjaciół i zawsze byli zachwyceni!
Tworząc menu, Lilly nie zapomniała o weganach. Chociaż kuchnia wietnamska bazuje w znacznym stopniu na mięsie, to szefowa kuchni przygotowała roślinne odpowiedniki popularnych dań. Miłośnicy wietnamskiej kuchni i nowych smaków będą mogli też spróbować nieznanych w Polsce wietnamskich ziół i bardziej egzotycznych dań, jak sałatka z suszoną wołowiną albo mango z solą krewetkową. Sporą atrakcją jest też lẩu, czyli wietnamski hot pot – danie, które w znacznym stopniu przyrządza się samemu. - Na stole ustawiamy podgrzewany garnek, w którym znajduje się gorąca zupa. Wokół garnka ułożone są różne dodatki – mięsa, warzywa, zioła, makaron i pierożki, które każdy według uznania gotuje w zupie i je z wywarem albo dipem – wyjaśnia Lilly. - To idealne danie na kolację w gronie rodziny i przyjaciół.
Restauracja Phở by Lilly Tran czeka na gości przy Piotrkowskiej 80 od wtorku do niedzieli w godzinach 12.00 – 22.00. Wkrótce można będzie też zamawiać dania
z menu z dostawą do domu. Na razie jednak zachęcamy do wizyty w ozdobionym kwiatami i pięknymi zdjęciami Wietnamu lokalu albo udekorowanym lampionami, malowniczym ogródku.