W pierwszym pojedynku tych dwóch zespołów lepsi byli Łotysze, którzy u siebie wygrali różnicą dwunastu "oczek". Łodzianie żądni rewanżu mieli utrudnione zadanie. Trener Orła nie mógł skorzystać z usług dwóch podstawowych zawodników: Hansa Andersena i Josha Grajczonka, którzy w tym samym terminie mieli mecz w lidze angielskiej. Ostatecznie łodzianie do rywalizacji w Lokomotivem przystąpili z trzema juniorami w składzie. W takiej sytuacji odrobienie strat z pierwszego meczu i zgarnięcie pełnej puli punktów było raczej niemożliwe. Celem numer jeden pozostawało zwycięstwo.
Od samego początku mecz był bardzo wyrównany, wynik oscylował w granicach remisu. Jedna bądź druga ekipa była w stanie uzyskać maksymalnie dwa punkty przewagi. Po dziewięciu biegach na tablicy wyników był remis 27:27. Od tego momentu Orzeł zyskał przewagę. Najpierw komplet punktów (5:1 w biegu) zdobyli Aleksandr Łoktajew i Andriej Kudriaszow, a w następnym biegu łodzianie dołożyli kolejne dwa punkty i wyszli na sześciopunktowe prowadzenie. W przedostatnim wyścigu nasz zespół wygrywał z rywalem z Łotwy 47:37 i przed ostatnim pojedynkiem nadarzyła się okazja do wygrania meczu różnicą ponad 12 punktów. Niestety tego celu nie udało się osiągnąć - wyścig zakończył się remisem 3:3, a Orzeł ostatecznie pokonał Lokomotiv Daugavpils 50:40. Łodzianom należą się jednak ogromne słowa uznania - drużyna pokazała prawdziwy charakter. Po tym zwycięstwie Orzeł Łódź awansował na szóste miejsce w tabeli Nice 1 LŻ.
Orzeł Łódź - Lokomotiv Daugavpils 50:40
Punkty dla Orła: Rohan Tungate - 14 (3,2,3,3,3), Norbert Kościuch - 12+1 (2*,3,3,1,3), Andriej Kudriaszow - 10+1 (3,2,2*,3,0), Jakub Miśkowiak - 8 (2,3,0,0,3), Aleksandr Łoktajew - 6+2 (0,1*,3,0,2*), Mateusz Błażykowski - 0 (0,0,u), Maciej Kuromonow - 0 (0,-,0,-).
Najlepszym zawodnikiem tych zawodów został bezsprzecznie Rohan Tungate, który tylko w jednym biegu nie zdobył kompletu punktów.
Znamy już nowy termin meczu Orzeł Łódź - Zdunek Wybrzeże. Spotkanie zostanie dokończone w najbliższą niedzielę, 5 sierpnia o godzinie 17:00 na stadionie przy ul. 6 Sierpnia. Po dwóch wyścigach na prowadzeniu 9:3 jest drużyna gości. Na stadion zostaną wpuszczani kibice, którzy posiadają bilety na mecz, który miał się odbyć w pierwotnym terminie.