- Od tego roku miejsce zamieszkania wystarczy zaznaczyć na dokumencie PIT. Wcześniej trzeba było wypełnić formularz ZAP-3, a następnie zgłosić się do udziału w losowaniu. Teraz nie ma już takiej potrzeby. Uczestnik nie musi się udawać do urzędu skarbowego. To może sprawić, że jeszcze więcej osób weźmie udział w loterii - powiedziała Agnieszka Tokarczyk z Biura Promocji i Nowych Mediów Urzędu Miasta Łodzi.
- W dzisiejszym losowaniu udział wzięło 30 zgłoszeń, które napłynęły do nas w okresie okołoświątecznym. To bardzo dobry wynik. Ktoś dziś dostanie wiadomość e-mail albo telefon, że jego zgłoszenie zostało wylosowane i przypadnie mu kwota 1000 zł. Myślę, że otrzymać taką informację 2 stycznia do dobra wróżba na nowy rok - powiedziała Anna Maślana, przewodnicząca komisji losującej z kancelarii prawnej Grzegrzółka i Ko.
W loterii podatkowej, organizowanej po raz pierwszy w historii Łodzi, do wygrania jest ponad 220 tysięcy złotych. Losowania odbywają się co tydzień (dwie nagrody po 1000 zł) oraz co miesiąc (jedna nagroda 10 tys. zł). Od chwili rozpoczęcia Wielkiej Loterii Podatkowej Miasta Łódź ponad 400 osób zdecydowało się na płacenie podatków w naszym mieście.
W łódzkiej loterii podatkowej mogą wziąć udział tylko nowi podatnicy, czyli osoby, które podatek za 2018 r. rozliczały w innej gminie niż Łódź, a podatki za 2019 r. rozliczają już w Łodzi. Według szacunków Urzędu Miasta Łodzi każdy nowy podatnik to średnio 2050 zł, które wpłyną rocznie do miejskiej kasy. Dzięki tym pieniądzom możliwe będzie zrealizowanie kolejnych inwestycji, przeprowadzenie projektów społecznych oraz zaspokojenie potrzeb rewitalizacyjnych.
Loteria Podatkowa Miasta Łódź potrwa do 7 maja 2020 r., na kiedy zaplanowano wielki finał, w którym do wygrania będzie 100.000 złotych.