Zespół z al. Unii od dawna nie miał już żadnych szans na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, jednak kibice liczyli na godne pożegnanie z ekstraklasą. Niestety, w meczu z Koroną w Kielcach podopieczni Wojciecha Stawowego potwierdzili, że byli zdecydowanie najsłabszą drużyną rozgrywek. Goście zostali upokorzeni przez dwóch juniorów – 16-letniego Iwo Kaczmarskiego i 17-letniego Daniela Szelągowskiego. Ten drugi strzelając gola ośmieszył przy okazji dwóch zagranicznych graczy ŁKS – Serba Dragoljuba Srnica i Hiszpana Carlosa Morosa Gracię. Sezon 2019/2020 łodzianie zakończyli mając na koncie tylko 24 pkt. i aż 25 porażek – najwięcej w historii rozgrywek ESA 37. Tym rekordem nie ma się jednak co chwalić.
Korona Kielce – ŁKS 2:0 (0:0). Bramki: 1:0 Iwo Kaczmarski (72), 2:0 Daniel Szelągowski (89).
Dopiero po ostatniej kolejce sezonu dowiemy się, czy zawodnikom Widzewa udało się wywalczyć bezpośredni awans do Fortuna 1. Ligi. Po 32. kolejkach podopieczni Marcina Kaczmarka byli na pierwszym miejscu, jednak porażka 0:1 z Resovią w Rzeszowie zepchnęła ich na drugą lokatę. Ekipa z al. Piłsudskiego ma 59 pkt. – jeden mniej od Górnika Łęczna i jeden więcej od trzeciego w tabeli GKS Katowice. W przedostatniej kolejce żadna z tych drużyn nie odniosła zwycięstwa. Aktualny lider zremisował u siebie 2:2 ze Stalą Rzeszów, a zespół z Górnego Śląska przegrał na wyjeździe 0:2 ze Stalą Stalowa Wola. Teraz czołowa trójka stoczy korespondencyjną walkę o dwa miejsca premiowane bezpośrednim awansem. Teoretycznie najłatwiejsze zadanie czeka Górnika, który zagra w Legionowie ze zdegradowaną już Legionovią. Widzew przy Piłsudskiego zmierzy się z walczącym o utrzymanie Zniczem Pruszków, a GKS podejmie piątą w klasyfikacji Resovię. Wszystkie mecze rozpoczną się 25 lipca o godz. 17.
Resovia Rzeszów – Widzew 1:0 (0:0). Bramka: 0:1 Maksymilian Hebel (64). W 77. minucie za zagranie ręką poza polem karnym czerwoną kartką został ukarany bramkarz Widzewa Wojciech Pawłowski; po wykluczeniu golkipera miejsce między słupkami zajął Hubert Wołąkiewicz.