Do tej pory łodzianie mogli spróbować ręcznie produkowanego pieczywa i słodkich wypieków, a także przysiąść „na kawę” w obszernym lokalu w podwórku Piotrkowskiej 107. Teraz bezpośrednio przy ulicy można kupić i zobaczyć jak powstaje m.in. chrupiący tradycyjny chleb na zakwasie i bułeczki, pieczywo w stylu włoskim, francuskie bagietki oraz wyśmienite pączki z powidłami i croissanty. Dostępna jest również pyszna kawa na wynos.
- Postanowiliśmy przenieść produkcję do frontowego lokalu na Piotrkowskiej, żeby być jeszcze bliżej łodzian i przypominać im zapachy prawdziwego domowego pieczywa, a także pokazywać codzienną pracę piekarza. – mówi Agnieszka Tomczyk.
W Montagu nie stosuje się kompromisów ani półśrodków jeśli chodzi o składniki, a zamiast maszynowej produkcji jest ciężka praca rąk i wierność tradycyjnym przepisom. Zaangażowanie w każdy etap powstawania pieczywa, od wzrostu zboża na mąkę poczynając, owocuje! Pyszny, domowy smak i doskonała jakość pieczywa z piekarni Montag sprawia, że znika ono z półek błyskawicznie. Ich wypieki znaleźć też można w luksusowych „śniadaniowniach” i sklepach z ekologiczną żywnością.
– Przywieźliśmy do Łodzi receptury i umiejętności prosto z Francji, aby nadać naszej piekarni niepowtarzalnego sznytu, a przy tym pozostajemy wierni idei produkcji zgodnej z rytmem natury. Niedawno otworzyliśmy nawet gospodarstwo pod Łodzią, w której wytwarzane są wyroby do naszych wypieków, dzięki czemu mamy bezpośrednią kontrolę nad ich jakością i możemy za nią gwarantować! – mówi Jacek Tomczyk.
Nowy lokal był niespodzianką dla stałych klientów, a mimo to drzwi do lokalu nie zamykają się. Zdaje się zatem, że właściciele trafnie odpowiedzieli na potrzeby bywalców Piotrkowskiej.