- W tym tygodniu odebraliśmy od wykonawcy ostatni remontowany odcinek ulicy Giewont. Zrealizowany został fragment między ulicami Chałbińskiego a Czecha. Teraz już na długości ulicy Giewont od ulicy Brzezińskiej do ulicy Telefonicznej jest asfalt, nowe chodniki i miejsca parkingowe, a dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego skrzyżowania zostały wyniesione. Mieszkańcy Stoków i Sikawy mają więc spore powody do zadowolenia, bo przecież w ciągu ostatnich dwóch lat zrobiliśmy tam też między innymi ulicę Miłosza, Antoniewską, Wydmową, Krasińskiego czy fragment ulicy Chałubińskiego - powiedział Marcin Sośnierz z Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi.
Prace na ulicy Giewont między ulicami Tytusa Chałubińskiego a Bronisława Czecha obejmowały: wykonanie jezdni utwardzonej o asfaltowej nawierzchni, położenie obustronnych chodników, przebudowanie zjazdów do posesji, budowę oświetlenia i kanałów deszczowych wraz z odwodnieniem. Skrzyżowania zostały wyniesione, co wprowadza uspokojenie ruchu. Na drodze pojawiło się także oznakowanie pionowe i poziome. W ramach inwestycji zagospodarowano również tereny zielone, znajdujące się w obrębie drogi.
Ulica Giewont, przed włączeniem Stoków i Sikawy do Łodzi nosiła nazwę Jagiełły. Po 1946 roku, kiedy obydwa osiedla (ówczesne wsie) znalazły się w granicach administracyjnych Łodzi została przemianowana już na obecną nazwę. W 1967 roku ulica niejako wchłonęła ulice: Kmiecą i Serpentyny. Ulica położona w sąsiedztwie innych o nazwach tematycznie nawiązujących do nazewnictwa górskiego.
Wykonawcą prac była firma STRABAG. Ich koszt to 3,4 miliona złotych.