Te przeszkody studentka Wydziału Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki Politechniki Łódzkiej ma już za sobą, ale wraca jeszcze myślami do ostatniego wyzwania. - Przepłynięcie kanał La Manche było moim głównym celem w 2021 roku i ta przeprawa zajmowała najwięcej czasu podczas moich przygotowań pływackich, mentalnych i organizacyjnych. Czekałam na ten start od trzech lat, więc gdy już dotarłam na miejsce, to czułam radość i dumę z tego, że nareszcie mogłam podjąć próbę przepłynięcia tego akwenu. Najbardziej bałam się, że nie zdołam wytrzymać tak wielu godzin w wodzie o temperaturze 16,2-17 stopni. Myślę, że pokonać tę trasę bardzo pomogło mi doświadczenie zbierane przez ostatnie lata. Dzięki niemu 20 lipca przepłynęłam La Manche w czasie 13 godzin i 18 minut, co spowodowało, że jako pierwsza Polka zdobyłam Potrójną Koronę w pływaniu na wodach otwartych – powiedziała Bednarek.
Po powrocie do Polski zawodniczka MKS Jedynka Łódź zbyt długo nie próżnowała. W roli opiekuna młodych pływaków wyjechała na obóz klubowy i zaczęła też układać szczegółowy plan na drugą część roku. – Teraz najbardziej potrzebuję odpoczynku, ale mam już w planach krótsze starty podczas zimowych zawodów. Chcę wystąpić na Mistrzostwach Świata IWSA w Rosji oraz IISA w Polsce, które odbędą się w tym sezonie. Tam będę bronić tytułów na dystansie 50, 100 oraz 200 m stylem klasycznym i spróbuję z jak najlepszej strony zaprezentować się na nieco dłuższych dystansach w stylu dowolnym – wyjaśnił zdobywczyni Potrójnej Korony.