Podopieczni trenera Piotr Zycha nie zbyt dobrze rozpoczęli sobotnie spotkanie na Podlasiu. Zarówno pierwsza, jak i druga kwarta kończyły się minimalnym prowadzeniem gospodarzy - finalnie ŁKS po dwudziestu minutach tracił do rywali cztery "oczka". Dopiero po przerwie łodzianie zaczęli grać skutecznie, czego efektem były rzucone 32 punkty i prowadzenie w meczu. W czwartej kwarcie ekipa z Białegostoku sukcesywnie odrabiała straty, a w ostatnich sekundach rzutem za trzy punkty doprowadziła do dogrywki. Na szczęscie decydujące pięć minut przyniosło rozstrzygnięcie na korzyść łodzian.
Żubry Chorten Białystok - ŁKS AZS UŁ SG Łódź 92:95 d (19:17, 21:19, 21:32, 20:13, 11:14)
Punkty dla ŁKS-u: Bartłomiej Dróżdż 30, Bartłomiej Bartoszewicz 20, Kacper Dominiak 13, Jacek Gwardecki 11, Hubert Lewandowski 9, Arkadiusz Świt 6, Jakub Borowski 4 oraz Kacper Maj 2.
Po trzynastu rozegranych meczach drużyna ŁKS-u z dorobkiem 20 punktów plasuje się na piątym miejscu w tabeli. Kolejnym przeciwnikiem łódzkiego zespołu w walce o ligowe punkty będzie Sokół Ostrów Mazowiecka. Pojedynek odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 16:00 w hali Zatoki Sportu.
W swoim pierwszym w tym roku meczu grupy B pierwszej ligi, koszykarki AZS Umed Widzew doznały bolesnej porażki w Swarzędzu. Łodzianki w każdej z czterech kwart musiały uznać wyższość rywalek i ostatecznie przegrały różnicą aż dwudziestu punktów. Była to już siódma porażka w obecnych rozgrywkach drużyny prowadzonej przez trenera Piotra Niewiadomskiego.
Lider Swarzędz - AZS Umed Widzew Łódź 87:67 (24:20, 21:20, 22:15, 20:12)
Punkty dla Widzewa: Anna Kudelska 27, Wiktoria Stępień 20, Natalia Gzinka 8, Anna Matras 8 oraz Wiktoria Ozga 4.
Widzewianki z bilansem pięciu zwycięstw i siedmiu porażek zajmują obecnie szóstą lokatę w ligowej tabeli. W następnej serii gier do Łodzi przyjedzie najsłabsza drużyna ligi – Wisła CanPack Kraków. Początek tego starcia zaplanowano na godzinę 18:00.