Mecz z Litwą podopieczni Duaine’a Lindsaya rozpoczęli od skutecznie egzekwowanych rzutów karnych. Przed przerwą Wojciech Piotrowicz cztery razy trafił między słupy i pierwszą połowę spotkania Polacy wygrali 4:0. Po zmianie stron przyszła pora również na punkty po przyłożeniach. Pierwsze zaliczył Mateusz Plichta w 56. minucie. Gdy na zegarze te dwie cyferki zamieniły się miejscami w polu punktowym rywali piłkę położył Krystian Pogorzelski. Po tych dwóch przyłożeniach wynik podwyższał Piotrowicz. Siedem ostatnich punktów zdobył natomiast Mateusz Adamski, który w 71. minucie zdobył przyłożenie przebijając się z piłka po dyktowanym młynie, a chwilę później dołożył dwa oczka z podwyższenia.
Polska – Litwa 33:0 (12:0). Punkty: Wojciech Piotrowicz 16, Mateusz Adamski 7, Mateusz Plichta 5, Krystian Pogorzelski 5.