Gdyby ktoś nie wiedział na jakim szczeblu występują obie ekipy, to byłby przekonany, że to gospodarze grają w PKO BP Ekstraklasie, a goście są zespołem z Fortuna 1. Ligi. I to z jej dolnych rejonów. Przyjezdni dali popis nieporadności i udowodnili, że nieprzypadkowo rozpaczliwie bronią się przed spadkiem z ekstraklasy. Teraz będą mogli całkowicie poświęcić się realizacji tego zadania, bo pucharową przygodę maja już za sobą.
GKS Tychy – ŁKS 2:0 (0:0). Bramki: 1:0 Wojciech Szumilas (72), 2:0 Marcin Biernat (80).