Francuską kolację można zjeść w Łodzi m.in. w Farina Bianco, Klub Wino, Quale Restaurant, Hotelu Tobako, Kolorach Wina, NOVO² lounge bar Hotelu Novotel, Klubie 97, Four Kolors.
W każdej restauracji, która bierze udział w projekcie, jest przygotowywany specjalny posiłek, który stanowi hołd dla wyśmienitej francuskiej sztuki kulinarnej. Jak podkreślają organizatorzy wydarzenia, chodzi o ideę dzielenia się, wspólnego przeżywania przyjemności z jedzenia i uznania dla dobrej żywności.
Menu przygotowane w każdej z restauracji eksponuje francuską gastronomię w całej jej różnorodności, przy zachowaniu przez każdego szefa kuchni swobody w dostosowaniu oferty do dostępnych na miejscowym rynku produktów wysokiej jakości. Każdorazowo powinno jednak składać się z następujących pozycji: aperitif, przystawki, danie/a główne, deska serów, deser(y), francuskie wina i szampany. - Mamy dwa tysiące restauracji, które dziś uczestniczą w tej akcji na całym świecie, w tym 159 restauracji z Polski. Gastronomia w Polsce jest fenomenem społecznym - podkreślał radca ds. kultury Ambasady Francji w Polsce Stanislas Pierrot.
Na pomysł organizowania francuskiej uczty tego samego dnia na całym świecie wpadł Auguste Escoffier. W 1912 r. zainicjował on „Kolację Epikura”. Powrócił do tego znakomity szef kuchni Alain Ducasse, który wspólnie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych Francji zmobilizował sieć dyplomatyczną na całym świecie, by zachęciła najlepszych szefów kuchni do udziału w akcji. - Cieszę się, że łodzianie będą mogli posmakować francuskiej kuchni. Jednocześnie przypominam, że Łódź ma intensywne kontakty z Francją m.in. dzięki pani konsul Alicji Bień, która nam bardzo pomaga. Mamy miasto partnerskie Lyon. W tej chwili Francja jest nam szczególnie bliska, jesteśmy tam co tydzień, bo to tam będą się decydowały losy Expo 2022, które chcemy organizować. Relacje łódzko-francuskie są dla nas ważne – podkreślił wiceprezydent Wojciech Rosicki.