Do utrzymania niezbędne były dwa warunki: zwycięstwo z sosnowiczankami i porażka PGE MKK Siedlce z Artego Bydgoszcz. Drugi został spełniony, więc wszystko było w rękach widzewianek, które jednak nie zdołały ograć u siebie zespołu walczącego jedynie o prestiż. Na minutę i 14 sekund przed końcem spotkania gospodynie prowadziły 83:80, ale nie utrzymały korzystnego wyniku. Do ostatniej syreny Widzew nie zdobył już żadnego punktu, stracił cztery i pożegnał się z najwyższą klasą rozgrywkową. Ostatni gwóźdź do widzewskiej trumny wbiła Egle Siksniute, która na 10 sekund przed końcem meczu wykorzystała jeden z dwóch rzutów wolnych, ustalając końcowy wynik spotkania.
Widzew - KS JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 83:84 (24:19, 21:26, 20:23, 18:16). Punkty dla Widzewa: Kathleen Scheer 25, Brandi Harvey-Carr 18, Julia Drop 15, Roksana Schmidt 13, Klaudia Gertchen 5, Elżbieta Paździerska 4, Daria Zavidna 3, Wiktoria Zapart 0, Anna Kudelska 0.
Porażką zakończył się również mecz koszykarzy ŁKS AZS UŁ SG, którzy w Pałacu Sportu przy ul. ks. Skorupki walczyli z Rosą-Sport Radom. Było to trzecie spotkanie pierwszej rundy play-off w grupie B II ligi. Po dwóch kwartach goście mieli 16-punktową przewagę i nie roztrwonili tej zaliczki. Wygrali mecz 101:89 i całą rywalizację 2-1. Zespół z Radomia awansował do kolejnej fazy rozgrywek, a łodzianie zakończyli już sezon.
ŁKS AZS UŁ SG Łódź – KS Rosa-Sport Radom 89:101 (17:27, 16:22, 24:21, 32:31). Punkty dla ŁKS AZS UŁ SG: Bartłomiej Bartoszewicz 27, Jacek Gwardecki 12, Kacper Dominiak 9, Bartłomiej Dróżdż 9, Patryk Wal 8, Aleksander Fabiszewski 6, Arkadiusz Świt 6, Maciej Kochaniak 6, Łukasz Sil 4, Marcin Kuczmera 2, Kacper Kujawa 0, Piotr Rajch 0.