Promocja rodzin zastępczych - u nas nawet wieczorami

Niektórzy myślą, że urzędy zamykają się o godz. 16. Ktoś doda, że we wtorki działają trochę dłużej - do 17. A my - w filii Wydziału Wspierania Pieczy Zastępczej - najdłużej lubimy posiedzieć sobie w pracy w piątki. Dziś skończyliśmy przed godz. 21.

2 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (2)

Przyznajemy - sprawia nam to wielką frajdę. A nawet odczuwamy satysfakcję, gdy na spotkanie docierają coraz to nowe osoby gotowe pomagać dzieciom po przejściom. Czasami nawet nie wiedzą jeszcze, jak konkretnie miałaby ta pomoc wyglądać. Chcą przyjść, posłuchać i dowiedzieć się czegoś więcej o dzieciach z domów dziecka i rodzin zastępczych. A my właśnie od tego jesteśmy, żeby łączyć ludzi we właściwym miejscu i czasie. 


Dziś po raz drugi poprowadziliśmy spotkanie dla osób, które chcą zostać rodzinami zastępczymi lub wolontariuszami. I po raz drugi było świetnie. Przy herbatce, ptasim mleczku i herbatnikach łatwiej mówi się o sprawach trudnych i nieoczywistych. Łatwiej uronić łzę, gdy wokół siebie widzimy ludzi patrzących sercem. A powodów do łez trochę było, bo i opowiadane historie nie zawsze miały happy end. Ale to nie znaczy, że nasi goście wyszli zasmuceni. Wręcz przeciwnie - już wiemy, że większość z nich poczuła w sobie siłę, by działać dalej. 


O szczegółach spotkania napiszemy już wkrótce. A na razie dziękujemy wszystkim, których mogliśmy dziś ugościć. Pani Gosi Wilamek prowadzącej pogotowie rodzinne, a także kilku innym rodzinom zastępczym, które w oczekiwaniu na dzieci biorące udział w warsztatach plastycznych, dzieliły się swoim doświadczeniem. Dziękujemy wolontariuszce z jednego z łódzkich domów dziecka i jej rodzinie oraz Ani, wolontariuszce pomagającej w rodzinnym domu dziecka. Dziękujemy naszym gościom z Łodzi: pani Joasi, pani Anastazji, pani Dominice oraz spoza Łodzi: pani Kindze i panu Krzysztofowi spod Ostrowa, pani Marcie z Pabianic, pani Kasi i panu Marcinowi spod Zduńskiej Woli. 
Czasami patrząc na drzewo czujemy, że zrodzi piękne owoce, choć jest wiosna i dopiero widać pąki. Takie właśnie było nasze dzisiejsze spotkanie.

Polecane aktualności

Fot. P. Wacławiak, UMŁ.

Najukochańszym jubilatkom – moc życzeń! 602. rocznica lokacji Łodzi i 202. urodziny ulicy Piotrkowskiej

Tomasz Walczak / BAM

Kosze i wiązanki kwiatów, a przede wszystkim serdeczne życzenia złożyliśmy Łodzi, obchodzącej 29… więcej

„Rozmowy jak przy kawie”. Przed nami premiera ostatniego z pięciu tomów monografii Łodzi, przygotowanej na 600-lecie nadania praw miejskich

Tomasz Walczak / BAM

W najbliższy piątek, 18 lipca o godzinie 17 w Sali Lustrzanej Muzeum Miasta Łodzi przy ulicy… więcej

healthy cities

Dołącz do wyzwania Healthy Cities

MM / KS

Ruszyła piąta edycja wyzwania Healthy Cities, corocznej inicjatywy Grupy LUX MED, która łączy… więcej

Pamięć protestem przeciw wojnie. 80. rocznica spalenia więźniów Radogoszcza i zakończenia okupacji niemieckiej w Łodzi

Katarzyna Zielińska / Oddział Dziedzictwa Łodzi

80. lat temu doszło do ostatniej w okresie okupacji Łodzi zbrodni wojennej. Tuż przed wkroczeniem… więcej

Kontakt