Przy dworcu Łódź Fabryczna stacja ŁRP przyda się bardziej. - To jest zupełnie logiczne, ponieważ jeżeli ktoś wysiada z pociągu to chciałby mieć możliwość szybkiego skomunikowania się z punktem, do którego zmierza. Dlatego zdecydowaliśmy się przenieść jedną ze stacji, która była stosunkowo mało użytkowana - tłumaczy Wojciech Rosicki, wiceprezydent Łodzi.
Lokalizacja stacji nie jest przypadkowa. Ustawiono ją na terenach miejskich, w bliskim sąsiedztwie dworca PKP, autobusowego oraz przystanków MPK. Przeniesiona stacja ma 15 uchwytów, do których można przymocować rowery. Przed wakacjami przy dworcu ustawiona zostanie jeszcze jedna stacja. Będzie to jedna ze 100 nowych, które pojawią się w Łodzi.
Ale nie chcąc czekać tak długo, już teraz ustawiliśmy stację przy Dworcu Fabrycznym. Jest to bardzo ważne miejsce, bo integrujemy tu różne środki transportu: autobusy dalekobieżne, pociągi, samochody, komunikację MPK, rowery, a teraz także rower publiczny. Łodzianie mogą więc od dzisiaj (7 marca) dostać się do dworca właśnie dzięki ŁRP.
Przykład z dworca Kaliskiego, gdzie są aż dwie stacji ŁRP i są jednymi z najpopularniejszych w Łodzi pokazuje, że zarówno łodzianie, jak i mieszkańcy aglomeracji pracujący czy uczący się w Łodzi często przemieszczają się przy użyciu roweru i pociągów. Łódź Fabryczna ma jeszcze tę dodatkową zaletę, że znajduje się w centrum miasta, a więc wysiadając na tym dworcu i przesiadając się na rower publiczny bardzo szybko jesteśmy w stanie przemieścić się w dowolny rejon w centrum miasta, np. na uczelnie.
Od początku marca, czyli startu tegorocznego sezonu ŁRP rowery wypożyczano około 25 tys. razy. Do łódzkiego systemu dołączyło zaś ponad 1200 nowych użytkowników.
