W Miejskiej Pracowni Urbanistycznej powstaje projekt planu miejscowego dla osiedla koło lasu Łagiewnickiego. To teren dawnej szkółki ogrodniczej między ulicami Wycieczkową i Centralną otoczony z jednej strony ogródkami działkowymi, a z trzech pozostałych domami jednorodzinnymi i budynkiem Szkoły Podstawowej nr 120.
Działalność szkółki ogrodniczej skończyła się w 1998 roku. Niedługo później część jej terenu została zwrócona spadkobiercom Romana Heinzla, bowiem w pierwszej połowie XX wieku stanowiła ona należący do niego Folwark Marysin.
Pozostała część szkółki pozostawiona sama sobie dziczała. Po uchwaleniu studium Łodzi w 2018 roku rozpoczęły się prace przy miejscowym planie. Tak, jak to zapisane zostało w studium, teren zaczął być szykowany pod domy pośród zieleni. Zasadą miało być, że działki pod domy – wyłącznie jednorodzinne – będą miały przynajmniej 1000 mkw. i obowiązkiem nowego właściciela będzie zachowanie na nich dużego udziału zieleni.
Część mieszkańców nie zgadza się na nowe zagospodarowanie terenu. Chcą, aby nie ingerować w jego kształt, tak aby pozostał on dzikim zieleńcem. – Słyszymy i słuchamy tych argumentów. Wiem, jak ważne jest dzisiaj mądre gospodarowanie terenami z zielenią i wiem, jak ważne dla łodzian są takie miejsca, nietknięte przez człowieka. Te głosy widać z zmianach wprowadzonych do projektu planu, gdzie szukając kompromisu dużą część terenu pozostawiliśmy nietkniętą – mówi Adam Pustelnik, wiceprezydent miasta Łodzi odpowiedzialny za planowanie przestrzenne.
- Takie rozwiązanie nie wszystkim odpowiada i część łodzian dąży do pozostawienia całości terenu nietkniętym. Ja razem ze współpracownikami również skłaniamy się ku temu rozwiązaniu. Ale chcielibyśmy, żeby w dyskusji głos zabrały również osoby, które widzą zagospodarowanie tego terenu inaczej, czy też myślą o budowie swojego domu i szukają miejsc pośród zieleni, takich jak to – mówi Pustelnik.
Na platformie VOX POPULI w środę zostanie uruchomione głosowanie. Każdy będzie mógł wypowiedzieć się w temacie zagospodarowania terenu dawnej szkółki i wskazać najlepszą jego zdaniem propozycję:
- umożliwienie budowy domów jednorodzinnych na całym terenie,
- pozostawienie około połowy terenu zielonego, a na pozostałym umożliwienie budowy domów jednorodzinnych,
- pozostawienie terenu jakim jest.
- W przyszłym tygodniu chciałbym się także spotkać w terenie z mieszkańcami. Z uwagi na obostrzenia sanitarne potwierdzimy termin, jeśli po 18 kwietnia zostanie zniesiony zakaz zgromadzeń – mówi Pustelnik.