ŁKS już w 14. minucie środowego meczu wyszedł na prowadzenie. Swojego siódmego gola w sezonie strzelił Pirulo. Kilka minut później kolejną bramkę dla łodzian powinien strzelić inny z Hiszpanów Samuel Corral, jednak zmarnował świetną sytuację. Do przerwy mimo dużej przewagi gospodarzy wynik nie uległ zmianie. W drugiej połowie ŁKS nadal dominował na boisku, był po prostu drużyną lepszą. Swoja przewagę udokumentował w 55. minucie, kiedy to Corral zrehabilitował się i pokonał golkipera przyjezdnych z Kielc. W końcówce meczu Tomasz Nawotka umieścił piłkę w siatce Korony, ale zdaniem sędziego asystenta był na pozycji spalonej.
ŁKS Łódź - Korona Kielce 2:0 (1:0)
Bramki dla ŁKS: Pirulo (14), Corral (55)
ŁKS: Malarz – Wolski (Klimczak), Moros, Sobociński, Dankowski – Pirulo (Kelechukwu), Dominguez, Tosik, Sajdak, Trąbka (Nawotka) – Corral (Sekulski).
Czwarty remis w obecnych rozgrywkach zanotowali piłkarze prowadzeni przez trenera Enkeleida Dobiego. Pierwsza połowa meczu z GKS-em Bełchatów była słabym widowiskiem, w którym brakowało sytuacji podbramkowych. Po zmianie stron już w pierwszej akcji widzewiacy powinni objąć prowadzenie. Niestety dogodnej okazji do strzelenia bramki nie wykorzystał Mateusz Michalski, który źle podał do współpartnera. Widzew swoją piłkę meczową miał w ostatniej minucie meczu. Najpierw strzał Ojamy obronił bramkarz gości, a dobitka Kuna poszybowała nad poprzeczką. Z przebiegu gry podział punktów należy uznać jednak za sprawiedliwy.
Widzew Łódź - GKS Bełchatów 0:0
Widzew: Mleczko – Kosakiewicz, Grudniewski, Tanżyna, Stępiński – Mąka (Robak), Mucha (Możdżeń), Poczobut, Michalski (Ojamaa) – Fundambu (Kun), Prochownik (Becht).
W tabeli Fortuna 1. Ligi ŁKS wrócił na fotel lidera. Po dziesięciu rozegranych meczach ełkaesiacy mają na koncie 28 punktów. Widzew rozegrał jak dotąd jeden mecz więcej i z dorobkiem 13 "oczek" zajmuje dziewiąte miejsce w lidze. W następnej serii gier piłkarze z al. Unii zagrają na wyjeździe z GKS Jastrzębie (14 listopada, godz. 12:30), a widzewiacy na stadionie przy al. Piłsudskiego podejmować będą innego beniaminka, Resovię Rzeszów (14 listopada, godz. 12:40).