W zespole CosinusMED Widzew po raz pierwszy wystąpiła Jazmine Davis, która pokazała się z bardzo dobrej strony, walnie przyczyniając się do zwycięstwa widzewianek. Mecz rozpoczął się od dobrej akcji innej z Amerykanek - Taylor Emery. Łodzianki stopniowo powiększały swoją przewagę i po pierwszych dziesięciu minutach gry na tablicy wyników było 18:8. Druga kwarta również rozpoczęła się korzystnie dla gospodyń. W pewnym momencie prowadzenie zawodniczek trenera Szawarskiego wynosiło aż czternaście punktów. Niestety w ostatniej fazie drugiej odsłony do głosu doszły przyjezdne z Gdańska, które zmniejszyły straty do siedmiu "oczek" (39:32). Po zmianie stron Widzew ponownie przejął inicjatywę, przede wszystkim za sprawą kapitan Julii Drop, która albo trafiała do kosza albo asystowała koleżankom. Trzecia kwarta padła łupem łodzianek, które do ostatniej kwarty przystępowały z wynikiem 61:47. Ostatnią kwartę nieznacznie wygrał zespół AZS UG, ale to widzewianki mogły cieszyć się z drugiego z rzędu, a pierwszego we własnej hali zwycięstwa.
CosinusMED Widzew Łódź - AZS Uniwersytet Gdański 78:67 (18:8, 21:24, 22:15, 17:20)
Punkty dla Widzewa: Taylor Emery 20, Jazmina Davis 15, Julia Drop 13, Ewelina Gala 9, Monika Jasnowska 8, Katarina Vucković 8, Klaudia Gertchen 5. Grały ponadto: Jagoda Bandoch, Anna Kudelska oraz Wiktoria Stępień.
Po rozegraniu 14. kolejek Widzew ma na koncie trzy wygrane i plasuje się dziewiątym miejscu w tabeli Energa Basket Ligi Kobiet. W kolejnym meczu widzewianki zmierzą się na wyjeździe z AZS Poznań. Odbędzie się on jednak dopiero za dwa tygodnie, w sobotę, 25 stycznia, o godzinie 17:10.
Koszykarze ŁKS-u przegrali swój mecz, ale można ich usprawiedliwiać ponieważ mierzyli się przecież z liderem tabeli HydroTruck Sky Tattoo II Radom. Podopieczni trenera Piotra Zycha tylko na początku spotkania objęli prowadzenie w meczu. Od trzeciej minuty pierwszej kwarty kontrolę nad meczem przejęli już przyjezdni z Radomia i nie pozwolili na rozwinięcie skrzydeł ŁKS. Z przebiegu gry tylko w ostatniej kwarcie padł remis (19:19), kiedy to losy meczu były już rozstrzygnięte. Wcześniejsze trzy odsłony padły łupem lidera rozgrywek.
ŁKS AZS UŁ SG Łódź - HydroTruck Sky Tattoo II Radom 80:100 (19:26; 18:26; 24:29; 19:19)
Punkty dla ŁKS: Bartłomiej Bartoszewicz 20, Jacek Gwardecki 18, Maciej Kochaniak 12, Bartłomiej Dróżdż I 7, Piotr Keller 7, Mikołaj Krakowiak 5, Bartłomiej Dróżdż II 4, Kacper Dominiak 4, Hubert Lewandowski 3.
Obecnie łódzki zespół plasuje się na siódmym miejscu w tabeli gruby B II ligi. Po rozegraniu 15. spotkań ich bilans to: sześć zwycięstw i dziewięć porażek. W następnej serii gier ŁKS zagra na wyjeździe z Sokołem Ostrów Mazowiecka. Początek tego spotkania 18 stycznia o godzinie 18:00.