Imieniny zwykle odbywały się w dworku i….był to duży kłopot dla pani marszałkowej Aleksandry Piłsudskiej. Początkowo starała się zapewnić każdemu skromniejszy poczęstunek, ale co robić jak odwiedzających jest 3 tysiące jak w 1926 roku. Tutaj musiał już pojawić się komitet organizacyjny i kuchnie polowe, które wydawały posiłki dla przybyłych. W parku przygrywały też orkiestry pułków legionowych.
Józefowi Piłsudskiemu najwięcej radości sprawiały wizyty legionistów i prostych ludzi, którzy czasami musieli iść cały dzień by dotrzeć do Sulejówka. Jako upominki przynosili produkty spożywcze, ale niekiedy pojawiały się oryginalne prezent jak małe szczeniaczki, kogut, gęś czy nawet baran i sarenka.
- „W końcu jednak udało mi się rozmieścić to towarzystwo po znajomych, z wyjątkiem barana i gęsi, między którymi powstała idealna przyjaźń. Zabawny to był widok, kiedy baran starał się iść krok w krok z gęsią, lub gdy spali razem na słońcu, gęś z głową na piersiach barana. Był to najdziwaczniejszy wypadek przyjaźni między zwierzętami, jaki znałam” – pisała we wspomnieniach Aleksandra Piłsudska.
Kiedy marszałek Piłsudski wjechał na Maderę, premier Walery Sławk zainicjował gigantyczna akcje wysyłania życzeń przez młodzież szkolna. Do małego urzędu pocztowego w Fuchnal napłynęło wtedy ponad milion kartek pocztowych i listów z Polski.
Również 19 marca dokładnie 100 lat temu Józef Piłsudski swoim własnym dekretem, jako Naczelny Wódz przyjął na siebie obowiązki Marszałka Polski: "Stopień Pierwszego Marszałka Polski przyjmuję i zatwierdzam" – napisał.
Józef Piłsudski decyzją Sejmu RP sprawował już funkcje naczelnika państwa i wodza naczelnego. Nie miał jednak stopnia wojskowego, ponieważ w armii austriackiej pełnił jedynie funkcję brygadiera i co najwyżej można było ją zweryfikować do stopnia generała brygady. Tymczasem w armii polskiej byli już generałowie wyższych rang. Stopień marszałka rozwiązywał więc problem starszeństwa.
W niedzielę 14 listopada 1920 roku na Placu Zamkowym w Warszawie miało miejsce uroczyste wręczenie buławy marszałkowskiej Pierwszemu Marszałkowi Polski Józefowi Piłsudskiemu. Buławę, symbol władzy wojskowej, noszony przez hetmanów Rzeczypospolitej, Naczelnemu Wodzowi Polskich Sił Zbrojnych wręczył żołnierz, kawaler orderu Virtuti Militari. Buława według projektu prof. Mieczysława Kotarbińskiego z Wilna wykona była ze srebra i cyzelowana złotem. (A.J.).