Obecny był również przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi Marcin Gołaszewski
Decyzja sztabu generalnego Wojska Polskiego o utworzeniu Armii Łódź zapadła 23 marca 1939 roku. Nazajutrz do naszego miasta przybył jej dowódca, gen. Juliusz Rómmel. W ciągu tygodnia sztab ustalił główną pozycję obronną liczącą 104 kilometry i opartą na linii rzek Warty i Widawki. Wkrótce rozpoczęły się prace fortyfikacyjne i logistyczne. W ciągu wiosny i lata zbudowano ponad 50 schronów pod karabiny maszynowe i pas fortyfikacji ziemnych.
Do walki z Niemcami we wrześniu 1939 roku na wyznaczonych pozycjach stanęły 4 dywizje piechoty Armii Łódź, w tym 10 DP w skład, której wchodziły pułki strzelców kaniowskich złożone głównie z łódzkich żołnierzy. Dywizja nieoficjalnie nazywana była „łódzką”. Żołnierze armii walczyli od pierwszego dnia wojny dosłownie na pierwszej linii frontu. Z determinacją i odwagą bronili pozycji wzdłuż Warty i Widawki od Glinna do Strońska, wytrzymując huraganowy ostrzał artyleryjski i bombardowania. Wielodniowy opór Armii Łódź miał ogromny wpływ na przebieg kampanii wrześniowej. Pozwolił w części zrealizować polską koncepcję strategiczną mającą na celu, pod osłoną Armii Łódź, koncentrację innych jednostek polskich i próbę obrony Warszawy.
Armię Łódź atakowało główne zgrupowanie wojsk niemieckich prących na stolicę. Swoich pozycji broniono trzy razy dłużej niż przewidywano. Szczególnym bohaterstwem wykazali się żołnierze 2 Pułku Piechoty Legionów broniący umocnień pod Borową Górą oraz załogi schronów bojowych pod Glinnem, walczące do końca, by zdziesiątkowane pułki mogły się wycofać.
Najdzielniejszym dowódcą Armii Łódź był gen. Wiktor Thommée. Od 1 września 1939 roku dowodził Grupą Operacyjną Piotrków, a po opuszczeniu sztabu przez gen. Juliusza Rómmla, 7 września objął dowództwo nad Armią „Łódź” i skierował się zgodnie z rozkazem na Warszawę. Po ciężkich walkach i nieudanej próbie przebicia się do stolicy, generał podjął decyzję o skierowaniu armii do twierdzy Modlin. 13 września odniósł lekką ranę od ostrzału niemieckiej artylerii, co jednak nie przeszkodziło mu w dotarciu jeszcze tego samego dnia wraz z podległymi oddziałami do punktu docelowego, gdzie przejął zadanie obrony twierdzy. Od 18 września trwały ataki na Modlin, gdzie większość załogi stanowili żołnierze Armii Łódź. Po wyczerpaniu zapasów żywności, wody, lekarstw i amunicji 29 września generał Wiktor Thommée wydał rozkaz kapitulacji.