Powołana w tym roku nowa instytucja rządowa Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie" zatwierdziło dla Łodzi nowe stawki opłat za wodę i ścieki. Zgodnie z nową taryfą, od połowy czerwca 2018 r. za każdy metr sześcienny wody i ścieków łodzianie zapłacą więcej o 23 gr. Dla czteroosobowej rodziny, która co miesiąc zużywa ok. 12 m sześciennych wody oznacza to wzrost o 2,76 zł miesięcznie.
W kolejnych latach wzrost opłat nie będzie już tak duży: od czerwca 2019 r. za metr sześcienny wody i ścieków zapłacimy więcej o 5 groszy, a od czerwca 2020 o kolejne 6 gr.
Jak podkreśla zarząd ZWiK, podwyżki te, oprócz nowej opłaty za możliwość poboru wody wnoszonej na rzecz Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie", spowodowane są rosnącymi kosztami funkcjonowania ZWiK oraz Grupowej Oczyszczalni Ścieków, które muszą mierzyć się z rosnącymi cenami energii elektrycznej i paliw oraz inflacją.
Marcin Sałagacki, członek zarządu ZWIK Spółka z o.o., powiedział: - Przez ostatnie trzy lata udawało nam się uniknąć w Łodzi podwyżek cen wody dzięki oszczędnościom, których szukaliśmy przede wszystkim wewnątrz spółki. W październiku ubiegłego roku przygotowaliśmy wniosek taryfowy na 2018 rok, który również nie zawierał podwyżek. Niestety, rząd wprowadził nowe prawo wodne, które wymusiło na wszystkich spółkach wodociągowych w kraju złożenie do 12 marca kolejnej wyższej, tym razem 3-letniej, taryfy.
Jak tłumaczy ZWIK, jedną z największych zmian jaką wprowadziło nowe prawo wodne jest zabranie samorządom możliwości decydowania o wysokości stawek za wodę i ścieki. Od teraz to nowo utworzona centralna instytucja państwowa (Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie") zatwierdza 3-letnie wnioski taryfowe w całej Polsce i faktycznie decyduje o wysokości opłat za wodę i ścieki we wszystkich samorządach. - Jednocześnie obserwujemy w kraju znaczny wzrost cen. Dla nas szczególnie odczuwalne są mocno rosnące ceny prądu i paliw co przekłada się na wzrost kosztów funkcjonowania każdej spółki - dodaje Marcin Sałagacki.
