- Wykonawca, po natknięciu się na schron, zgłosił go do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Prace na tym odcinku zostały wstrzymane do czasu wydania przez niego odpowiednich decyzji. Analizujemy kwestię schronu i tego, jak może wyglądać. To zaważy na ewentualnej zmianie układu drogowego. Na razie nie możemy więc mówić o opóźnieniach przy realizacji tej inwestycji - powiedział Marcin Dyguda z Zarządu Inwestycji Miejskich.
Konrad Czerniejewski z Muzeum Tradycji Niepodległościowych dodaje: - Za wcześnie, by mówić o dacie budowy tego obiektu. Być może był to schron wojenny, a może powstał w latach 50. ubiegłego wieku. Trudno też ustalić jego całkowite rozmieszczenie i to, czy uda się do niego wejść. W Łodzi mamy ponad 600 schronów, rozsianych na terenie całego miasta.
- Wiem, że inwestor i wykonawcy nie są zadowoleni z tego, że odkryto schron, ale my się cieszymy. To kolejny ciekawy obiekt na mapie Łodzi. Pokazuje po prostu, że nasze miasto kryje w sobie jeszcze wiele historii – dodała dyrektor Wydziału Kultury Dagmara Śmigielska.