W hali im. Józefa „Ziuny” Żylińskiego zostanie więc rozegrany najciekawszy mecz tej serii. Chemik z dorobkiem 48 pkt. otwiera tabelę i ma cztery oczka przewagi nad Developresem SkyRes Rzeszów, siedem nad ŁKS Commercecon i jedenaście nad Grotem Budowlani. W pierwszej rundzie w Policach górą była jednak ekipa Błażeja Krzyształowicza, która wygrała z mistrzyniami Polski 3:2. W tamtym meczu w Chemiku grała m.in. Magdalena Stysiak, która teraz reprezentuje barwy klubu z Łodzi. Jej występ w dzisiejszym spotkaniu będzie dodatkowym smaczkiem, gdyż klub z Polic do dzisiaj uważa, że 18-latka nie miała prawa do zmiany pracodawcy.
Takich podtekstów nie będzie w Bielsku-Białej, gdzie ŁKS Commercecon zagra z szóstym zespołem rozgrywek. W dotychczasowych meczach BKS Profi Credit zdobył 17 pkt. mniej od ekipy Michala Maska, jednak we własnej hali bielszczanki zawsze są groźne. W pierwszej rundzie ŁKS Commercecon wygrał 3:0 i z pewnością chciałby powtórzyć ten wynik w rewanżu. By tak się stało łodzianki nie mogą sobie jednak pozwolić na dekoncentrację.