Pojedynek rozpocznie się o godz. 18, ale jego wynik nie będzie miał dla łodzianek większego znaczenia. Zespół prowadzony przez Michala Maska wcześniej zapewnił sobie szóste miejsce po fazie zasadniczej i mentalnie przygotowuje się już do dwóch spotkań z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza. Będą to pojedynki o piątą lokatę w klasyfikacji końcowej i prawo gry w Pucharze CEV.
W poniedziałek na boisko wyjdą zawodniczki Grot Budowlani, które w Atlas Arenie zmierzą się z Pałacem Bydgoszcz (godz. 18). Bez względu na wynik gospodynie tego meczu do fazy play-off przystąpią z trzeciego miejsca. Nie jest jednak przesądzone z kim będą walczyły o finał. Przed ostatnią kolejką pierwszy w tabeli Chemik Police ma dwa punkty przewagi nad drugim Impelem Wrocław. Jeśli ta kolejność się nie zmieni, to w półfinale rywalem Grota będzie drużyna z Dolnego Śląska.