To dość nietypowy park, który powstał na terenie dawnego toru wyścigów konnych. Obecnie jest to obszar częściowo porośnięty drzewami, a częściowo otwarty. Roślinność rozwija się tutaj spontanicznie i teren ten nadal nie jest zagospodarowany. Maj to dobra pora, aby go odwiedzić i poszukać śladów dawnego hipodromu i zobaczyć, jak kształtuje się szata roślinna pozostawiona naturalnym przyrodniczym procesom.
Zbiórka o 12:00 na przystanku MPK tramwaju 11B, 17 i 41 Pabianicka-Mierzejowa.
Prowadzący: Arkadiusz Grzelak, Paulina Grzelak z Towarzystwa Ochrony Krajobrazu