Te dwie ekipy przed turniejem były pewniakami do awansu z grupy B, w której grają również: chiński Shanghai VC i argentyński Personal Bolivar. Jako pierwsi na boisko w Atlas Arenie wyszli siatkarze z Rosji i Argentyny. Po trzech krótkich setach (25:20, 25:19, 25:17) Zenit zainkasował trzy punkty i objął prowadzenie w grupie. Zespół z Kazania ma za plecami PGE Skrę, która równie łatwo uporała się z Shanghai VC. Bełchatowianie wygrali 3:0 (25:18, 25:19, 25:21) i liczą na podobny wynik w dzisiejszym meczu z Personal Bolivar (godz. 20.30). O 17.30 w Atlas Arenie Zenit rozpocznie walkę z Chińczykami.
Pierwszego dnia rywalizacji nieco ciekawiej było w Opolu, gdzie rywalizują ekipy z grupy A. W pierwszym meczu Zaksa Kędzierzyn Koźle po zaciętej walce wygrała 3:2 z irańskim Sarmaye Bank. W drugim spotkaniu emocji już nie było, bo włoska Lube Civitanova bez problemów ograła 3:0 brazylijski zespół Sada Cruzeiro Volei. Dzisiaj Zaksa zagra z Włochami (17.30), a w drugim meczu zmierzą się ekipy z Iranu i Brazylii (20.30).
Klubowe Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn po raz pierwszy rozegrano w roku 1989. Po czterech edycjach organizację imprezy zawieszono. Do pomysłu wrócono po 17-letniej przerwie, gdy chęć goszczenia czołowych klubów globu wyraził Katar. Przez cztery lata mistrzostwa odbywały się w Dausze, a na cztery kolejne impreza przeniosła się do Betim w Brazylii. Teraz gospodarzem mistrzostw jest Polska.
Rywalizacja w Łodzi i Opolu zakończy się w czwartek. Po dwie najlepsze drużyny z obu grup awansują do fazy finałowej, która w weekend 16-17 grudnia odbędzie się w Krakowie.