Instalacja Piotra Janowskiego – oklejony srebrną folią albuminową parowóz z 1953 roku - który z inicjatywy Wydziału Kultury stanął u zbiegu ul. Traugutta i Kilińskiego, przez ponad pół roku wrósł w pejzaż miasta, stając się sympatycznym i lubianym elementem łódzkiego krajobrazu. Srebrna ciuchcia, która pojawiła się z okazji otwarcia Dworca Fabryczna, pierwotnie miała zostać w Łodzi jedynie na trzy tygodnie. Na skutek próśb mieszkańców została aż do czerwca i w tym czasie wieść o niej dotarła aż za ocean – o instalacji Janowskiego pisały amerykańskie portale (http://www.ripleys.com/weird-news/foil-train/) i magazyn poświęcony sztuce ulicznej (http://streetartunitedstates.com/get-off-an-art-installation-by-piotr-janowski-in-lodz/).
Nadszedł jednak czas, gdy sympatyczny lokator nieodwołalnie musiał wrócić do macierzystego Rogowa. Rankiem 3 czerwca pożegnaliśmy parowóz. Ciesząc się, że w przeciwieństwie do wałbrzyskiego Złotego pociągu, łódzki srebrny mógł zobaczyć - a nawet go dotknąć - każdy niedowiarek, czekamy na kolejne pomysły Piotra Janowskiego...