- Ta konferencja przez przypadek jest dzisiaj, ale z całego serca wszystkim dziękuję. Takiego Sto lat jeszcze nigdy nie miałam odśpiewanego – nie kryła wzruszenia prezydent Zdanowska, która ma wykonać pierwszy kop podczas sobotniego meczu. - Mam nadzieję, że spotkamy się wszyscy na stadionie. Zapraszamy wszystkich łodzian. Kibicujmy naszej polskiej drużynie, naszym biało-czerwonym – powiedziała Hanna Zdanowska. Dodała, że liczy na zwycięstwo polskiej drużyny.
Kapitan reprezentacji Piotr Zeszutek zapewnił, że on i jego koledzy dołożą wszelkich starań, by przed polską publicznością pokrzyżować szyki wyżej notowanemu rywalowi. – Portugalia przyjechała tutaj po wygraną, która da im pierwsze miejsce i możliwość awansu do wyższej grupy. My już się utrzymaliśmy, ale również zależy nam na wygranej. Chcemy pokazać się z dobrej strony i zrobimy wszystko, żeby wypaść jak najlepiej – powiedział Zeszutek.
Piątkowa konferencja odbyła się w łódzkim magistracie przy ul. Piotrkowskiej 104. Po jej zakończeniu kadrowicze przemaszerowali na ul. Piotrkowską 153, gdzie w pizzerii In Centro przyjął ich Ryszard Wiejski – współtwórca łódzkiego rugby, który przez 14 lat prowadził też reprezentację biało-czerwonych. Po drodze rozdawali łodzianom bezpłatne wejściówki na sobotnie spotkanie, które zostanie rozegrane w ramach rozgrywek Rugby Europe Trophy.
Mecz Polska – Portugalia rozpocznie się w sobotę o godz. 18. Bilety kosztują 10 zł (ulgowe), 20 zł (normalne oraz dla osoby na wózku i opiekuna) oraz 50 zł (VIP). Dzieci do 3 lat będą mogły obejrzeć mecz za darmo.