W Centralnej Lidze Juniorek U-17 po raz pierwszy wyłoniono najlepszą drużynę w kraju. Co prawda te rozgrywki wystartowały w roku 2019, jednak w poprzednim sezonie rywalizację przerwała pandemia Covid-19. Teraz udało się rozegrać pełny sezon, którego zwieńczeniem był mecz finałowy z udziałem UKS SMS i Górnika Łęczna. Spotkanie dostarczyło ogromnych emocji i choć padło w nim aż siedem goli, to wynik został ustalony dopiero pięć minut przed końcowym gwizdkiem. Zespół prowadzony przez Sebastiana Papisa i Marzenę Salamon przegrywał od 8. minuty, ale jeszcze przed przerwą z nawiązką odrobił straty. Po trafieniach Olkiewicz, Skrzypińskiej i Miś zrobiło się 3:1 dla łodzianek, lecz rywalki się nie poddały i w drugiej połowie doprowadziły do remisu. Wynik 3:3 utrzymywał się od 66. do 85. minuty, gdy po raz drugi w tym meczu na listę strzelczyń wpisała się Miś. Ten gol zapewnił zwycięstwo, za które piłkarki UKS SMS odebrały puchar oraz czek na 50 tys. zł.
Już w najbliższą środę sukces dziewcząt mogą powtórzyć chłopcy. Zespół z Milionowej 30 czerwca wystąpi w Ząbkach, gdzie w finale Centralnej Ligi Juniorów U-17 zmierzy się z poznańskim Lechem. Prawo gry w meczu o złoto podopieczni Mariusza Soleckiego zapewnili sobie po dramatycznych półfinałach z Rakowem Częstochowa. Pod Jasną Górą goście wygrali 1:0, ale w rewanżu po 26. minutach UKS SMS przegrywał już 0:3! Hat-trick Łysiaka (45, 46, 50) i trafienie Jędrasika pozwoliły jednak odwrócić losy spotkania. Wygrana 4:3 przypieczętowała awans do finału.
Przy Milionowej ekscytują się walką o mistrzowskie tytuły, natomiast w ośrodkach szkoleniowych Łodzianka i Minerska cieszą się z awansów do rozgrywek CLJ. Po barażowych meczach z Drukarzem Warszawa (2:0 i 1:1) miejsce w grupie A CLJ U-17 wywalczyli sobie zawodnicy Widzewa, natomiast ŁKS po zwycięstwach z olsztyńskim Stomilem (1:0 i 2:0) będzie grał w grupie A CLJ U-15. Z tej ostatniej spadł UKS SMS, ale nadal w niej występuje inny zespół z Milionowej – AKS SMS.