Tytułowa „Momo" to dziewczynka, która pewnego dnia, nie wiadomo skąd, zjawia się w nienazwanym bliżej miasteczku. Szybko staje się częścią lokalnej społeczności. Niebawem okazuje się, że Momo ma szczególny dar – potrafi słuchać, jak nikt inny. Dzięki niej ludziom wpadają do głowy najlepsze pomysły, odnajdują przy niej swoje pragnienia, a Momo zjednuje sobie wielu nowych przyjaciół. Niestety, wkrótce do miasteczka przybywają także Szarzy Panowie – agenci Kasy Oszczędności Czasu, którzy czerpią siły życiowe z czasu zabieranego ludziom. Pogodni dotychczas mieszkańcy z dnia na dzień przestają utrzymywać ze sobą kontakty. Pracują coraz więcej i coraz bardziej oddalają się od siebie, przez co z miasta znikają cała radość i ciepło. Tylko Momo potrafi oprzeć się działaniu Szarych Panów, dlatego wyrusza na misję, aby odnaleźć tajemniczego zarządcę czasu, Mistrza Horę. Chce uwolnić przyjaciół od wpływu agentów i przypomnieć im o tym, co najważniejsze.
– Powieść Michaela Ende zachwyciła mnie od pierwszej chwili poprzez swoją głębię i integralność. To niezwykła, mądra historia dla młodego odbiorcy, a jednak jej przesłanie trafi także do widzów dorosłych, którzy dzisiaj bez przerwy stają się ofiarami takich Szarych Panów – mówi reżyserka Agnieszka Błaszczak.
To przesłanie będzie realizowane językiem teatru lalek i formy. Po kilku premierach na Dużej Scenie, w których widzieliśmy różne techniki sceniczne, w najnowszym spektaklu Arlekin powraca mocno do lalek. – W „Momo" będziemy eksplorować oryginalny typ lalek, które łączą w sobie technologię lalek stolikowych typu bunraku oraz klasycznych marionetek, które ponadto świecą własnym światłem. – dodaje reżyserka.
Za scenografię i projekty lalek w spektaklu odpowiada Marta Kodeniec. Muzykę do niej skomponował Rafał Ryterski, a choreografię opracowała Ewelina Ciszewska.
„Momo" to opowieść z pogranicza światów i rodzaj manifestu, traktującego o przyjaźni, poświęceniu i wartości spędzanego wspólnie czasu. – Dlatego chcemy, aby widzowie, przychodząc do nas, zatrzymali się na chwilę i zatrzymali czas. Bohaterka naszego przedstawienia wie, jak jest on ważny i ile tracimy, rezygnując z czasu dla siebie nawzajem – mówi pytanie Wojciech Brawer, dyrektor Teatru Lalek Arlekin w Łodzi.
Premiera już 18 marca na Dużej Scenie. Spektakl będzie można oglądać w Arlekinie codziennie także od 22 do 27 marca. Najnowsze przedstawienie przygotowane jest z myślą o widzach powyżej 8 roku życia.
PREMIERA – 18 marca (piątek) 2022, g. 18.00
