- Weterani Armii Krajowej nadal są wśród nas, co niezwykle cieszy. Czyny bohaterskie powinny być dokonane, ale i zapamiętane. Służą temu takie święta jak dzisiejsze i takie miejsce jak to na pl. Hallera. Są symbolem dla młodego pokolenia, które dzięki temu staje się nośnikiem pamięci – mówi wiceprezydent Adam Wieczorek.
Armia Krajowa to narodowy symbol walki o niepodległość Polski, znak niezłomności, bohaterstwa, determinacji, ofiary życia i poświęcenia, ale także niezwykłej sprawności organizacyjnej Polskiego Państwa Podziemnego podczas II wojny światowej. Była największą podziemną armią okupowanej Europy. Jej liczebność ocenia się na 380 tys. oficerów i żołnierzy. Walkę z okupantem niemieckim toczono każdego dnia i w różnych formach od małego sabotażu do intensywnych walk oddziałów partyzanckich. Zdaniem historyków największe sukcesy, na skalę światową Armia Krajowa odniosła w walce wywiadowczej. Przekazano do Anglii 150 tys. meldunków wywiadowczych, z czego 60 proc. miało znaczenie dla prowadzenia działań wojennych. Łódź była jednym centrów działalności wywiadowczej AK podczas całej II wojny światowej. Tutaj działała Halina Szwarc-Kłąb, agentka, która niezwykle skutecznie wskazywała cele bombardowań alianckich w niemieckich portach Morza Północnego, czy też zdobywała informacje o startach i liczebności bojowej wielkich jednostek niemieckich na froncie wschodnim. (A.J)