Najlepszego zawodnika w kraju wyłonią w tym roku trzy rundy finałowe. Pierwszą rozegrano w czerwcu w Rzeszowie, drugą w lipcu w Pile, a ostatnia miała się odbyć w sierpniu w Krośnie. Przed ostatnimi zawodami organizatorzy nie zdołali sobie jednak poradzić z torem i zawody zostały odwołane. Wraz z nową datą zmieniło się również miejsce rozegrania trzeciego finału IMP. Triumfatora tych rozgrywek poznamy 4 września w Łodzi!
- Po przykrym dla nas sezonie ligowym to bardzo dobra wiadomość dla łódzkich kibiców czarnego sportu. Na naszym stadionie odbędą się zawody, podczas których po raz pierwszy na tym stadionie będzie można zobaczyć całą plejadę najlepszych polskich zawodników jeżdżących na pełnym gazie – powiedział podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami Witold Skrzydlewski, honorowy prezes pierwszoligowej ekipy H.Skrzydlewska Orzeł Łódź.
Po dwóch dotychczasowych seriach finałowych czołową trójkę IMP tworzą uczestnicy FIM Speedway Grand Prix World Championship. Liderem jest broniący tytułu Bartosz Zmarzlik (34 pkt.), za plecami którego plasują się Maciej Janowski (27) i Patryk Dudek (25). Miejsce tuż za podium zajmuje natomiast Jarosław Hampel (19).
- Liczymy na to, że walka o mistrzostwo kraju przyciągnie do nas kibiców z całej Polski i ten stadion się zapełni. Udało nam się przeforsować bardzo atrakcyjne ceny biletów, co powinno być dodatkową zachętą dla fanów żużla. W Krośnie wejściówki na krytą trybunę kosztowały 80 zł, a na miejsca stojące – 50 zł. U nas bilety będą w cenie 30 zł, a więc taniej, niż na nasze ligowe mecze. Dzieci do lat siedmiu wejdą na stadion za 20 zł. Zapraszamy więc wszystkich do Łodzi na wielkie ściganie – dodał Skrzydlewski.
Rywalizacja w 3. finale IMP rozpocznie się o godzinie 19:00.