- Tężnie solankowe to miejsca, które cieszą dużym zainteresowaniem. Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że wpisały się w krajobraz miasta. Z tężni możemy skorzystać już na Retkini, Żubardziu czy Zarzewie. Kolejną już w najbliższą majówkę będzie można odwiedzić na Chojnach. Obecnie wykonawca prowadzi prace wykończeniowe i przygotowuje się do obioru inwestycji. Na korzystających będą czekały ławki, ławko-leżaki oraz stojaki na rowery - informuje Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich.
Jak działa tężnia?
Do budowy tężni używane są gałązki krzewów tarniny – to po nich spływa solanka rozbijając się na mniejsze krople, a dzięki warunkom atmosferycznym (promieniom słonecznym i podmuchom wiatru) powstaje mgiełka solankowa, rozwiewana wokół tężni, tworząc korzystny dla zdrowia mikroklimat, który tak pokochali łodzianie.
- Na terenie tężni zasadzone zostały dwie odmiany chmielu - pnącza, które w przyszłości ma obrosnąć drewnianą konstrukcję. Między leżakami zobaczymy trawy ozdobne, obecnie przycięte do 2 cm, tak, aby młode pędy miały możliwość wzejść w okresie letnim. Rośliny będą przycinane na wiosnę oraz systematycznie podlewane i nawożone - zapewnia Justyna Krakowiak z Zarządu Inwestycji Miejskich.
Pnącza nie wymagają żadnych zabiegów pielęgnacyjnych. Są samowystarczalne. Jedynie woda i słońce pozwolą na ich bujny rozrost.
Wartość inwestycji: 984 000 brutto