W deptakowej części ul. Piotrkowskiej znaleźć można ponad 30 punktów oferujących pączki. Od 2017 r. otworzyły się 4 pączkarnie i kilka nowych cukierni, zamknięto zaś punkt ogólnopolskiej marki sklepików z pączkami, który mieścił się przy Piotrkowskiej 35. Chwilę później w bramie pod tym numerem pojawiła się nowa kawiarnia, która na tegoroczny Tłusty Czwartek przygotowała pączki pieczone na słodko i… wytrawnie. Wyroby zakładów i kawiarni z wieloletnią tradycją cukierniczą nie tracą na zainteresowaniu, ale łodzianie lubią także innowacje, np. pączki wegańskie albo bezglutenowe. Coraz chętniej swoich sił w samodzielnej produkcji tych słodkości próbują kolejne kawiarnie, a nawet restauracje.
- Do produkcji masowej niezbędne są specjalistyczne urządzenia do ciasta i frytura, ale na mniejsze potrzeby wystarczy blat, naczynie do wysmażenia pączków i ewentualnie mikser - mówi Wioleta Witkowska, łódzki mistrz cukiernictwa, nauczycielka w Zespole Szkół Gastronomicznych.
W łódzkim Gastronomiku przyszłych kucharzy uczy się ręcznego wyrobu składników na pączki, identycznie jak robiło się to dawniej. Uczniowie korzystają z naturalnego mleka, jaj, a zamiast margaryny używają prawdziwego masła. Wioleta Witkowska zapewnia, że przekłada się to na walory smakowe. Przedsiębiorcy, którzy dbają o jakość składników nie narzekają na brak klientów nawet jeśli cena jest dużo wyższa od marketowych pączków czy faworków. Warto zwrócić uwagę na koszt zakupu, bo w słodkościach nabytych za 60 groszy można spodziewać się półproduktów z proszku i sztucznych aromatów. W ZSG, gdzie na jakość składników zwraca się dużą uwagę, zamówienia na Tłusty Czwartek zamknięto już dawno, a uczniowie szkoły w temacie słodkości mają na swoim koncie spore wyróżnienia. W ubiegłym tygodniu Emilia Staniaszek i Natalia Trojanowska wraz ze swoją nauczycielką, Wioletą Witkowską, wywalczyły podium na Mistrzostwach Polski Sweet Expo 2019. Wiele godzin ponadprogramowej praktyki pod okiem nauczycielki uhonorowało jury złożone z uznanych w branży cukierniczej postaci. Zatem ćwiczenie czyni mistrza.
Jak co roku króluje klasyka: najwięcej pączków przygotowuje się z marmoladą truskawkową, różaną, z wiśnią, a także powidłami śliwkowymi, popularny jest też adwokat. Lubimy tradycyjne smaki i lekkie, owocowe nadzienie ale coraz częściej testujemy też rafaello, czekoladę, oreo czy toffi. Dodatkowo cukiernie przygotowują również większą ilość faworków i pączków wiedeńskich.
Gdzie w centrum kupimy pączka?
Uczestnicy konferencji prasowej, która odbyła się 27 lutego w Urzędzie Miasta Łodzi, wyróżnili swoimi głosami pączki przygotowane przez cukiernię "Gałeccy" oraz kawiarnię "Miriam".