Pierwszoligowa drużyna złożona w przewadze z młodych byłych zawodników ŁKS - ŁDZ All-Stars - nie przestaje zadziwiać. Nie dość, że przechodzi przez kolejne ligi CNBA niczym burza, nie mając na swoim koncie żadnej porażki, to jeszcze deklasuje swoich przeciwników. Nie inaczej było w ostatnim meczu Gwiazd. Na ich drodze stanęli gracze Slackers, którzy w mocno okrojonym składzie (dysponując tylko pięcioma zawodnikami) grali kosz za kosz tylko na początku spotkania. Im mecz trwał dłużej, tym ŁDZ wrzucało wyższe biegi, nigdy nie spoglądając wstecz. W pierwszej połowie Gwiazdy rzuciły 67 punktów, by w drugiej dorzucić .... 58. Tym samym, ŁDZ All-Stars pobili rekord punktów zdobytych w jednym meczu przez drużynę w lidze CNBA o 9 oczek (Z Kimś, 116, w tej edycji, przeciwko CDN). Co ciekawe, każdy z siedmiu zawodników ŁDZ zdobył minimum 13 punktów, natomiast żaden nie grał dłużej niż 35 minut.
W kolejnym ciekawym meczu 1. Ligi Ball Dont Lie pokonali Looney Squad 56:51. Przewaga Kanarków została wypracowana w trzeciej kwarcie wygranej 13:4. Najlepszym graczem w ekipie zwycięzców był Tomasz Zając, młody, były zawodnik ŁKS, który w tym sezonie zadebiutował w CNBA. Tomasz rzucił 21 punktów trafiając trzy trójki i dodając siedem zbiórek. Wśród Looney Squad kapitalnie zagrał Adrian Lamus, który skończył spotkanie z 26 oczkami na jego koncie i evalem równym 18.
W tabeli grupy A 1. Ligi prowadzi ŁDZ All-Stars przed Gentlemenami oraz Ball Dont Lie . W grupie B liderem jest King Broker, drugie miejsce zajmuje WOW, a na trzecim plasuje się Buty Nie Grają Medest.
W drugiej lidze po bardzo wyrównanym meczu Wataha ograła Rozjuszone Lenwce II 34:32. Wataha wypracowała sobie kilkunastopunktową przewagę przez pierwsze 30 minut meczu, by ją stracić w czwartej odsłonie i dać nam wszystkim kawał prawdziwego thrillera. Wśród Wilków brylował Paweł Gacki z 13 punktami na koncie oraz Piotr Urban z sześcioma, natomiast wśród Leniwców kapitalnie zagrał Adrian Masiński (11 oczek).
Nie mniej emocjonujący mecz odbył się pomiędzy doświadczoną drużyną Andrzeja Wierzyńskiego - All4One oraz Chechło Drinking Team. W tym spotkaniu ostateczny wynik został ustalony w samej końcówce. Chechłu nie starczyło sił, by obronić wypracowanej przewagi, zaś All4One zagrało dość agresywnie w obronie i skutecznie w ataku (19:8 w czwartej kwarcie), by ostatecznie wygrać 50:48. Michał Zalewski rzucił 17 punktów dla All4One, a Łukasz Dolewka 23 dla Chechło.
Jedynym zespołem bez porażki w 2. Lidze jest Wataha, a po piętach depczą jej Komary. W drugiej grupie aż 4 zespoły legitymują się bilansem 2:1.
W trzeciej lidze swoje pierwsze zwycięstwo odnieśli młodzi zawodnicy Crossbasket, którzy ograli TT PSC 33:32. W zespole zwycięzców na boisku zobaczyliśmy aż 12 graczy, z których najlepiej zagrał Jan Holtz (11 punktów) oraz Damian Baćko (8 oczek). W TT PSC Marcin Trojanowski i Mirosław Żyszczyński rzucili po 8 punktów.
Kolejne zwycięstwo zaliczyli zawodnicy Startu Łódż, którzy pokonali po wyrównanym meczu Pominiętych w Drafcie 41:40. Jakub Barański rzucił dla Starciaków 15 punktów, zaś Adrian Supera 12 dla Pominiętych. Tym samym, Start Łódż, obok Blazersów, pozostał bez porażki w tabeli 3. Ligi.
Następna seria gier zostanie przeprowadzona we wtorek, środę i czwartek w godz. 18:30-22 w hali KS Społem.
Partnerem ligi CNBA jest Urząd Miasta Łodzi.