Stworzona z białego dibondu instalacja składa się z czterech słów – po jednym na każdym boku budowli. Autorem instalacji jest jeden z najciekawszych łódzkich grafików Łukasz Zbieranowski, zaś organizatorem przedsięwzięcia jest Łódzkie Centrum Wydarzeń.
Cztery słowa od słynnego poety
Cztery słowa tworzące instalację to fraszka Jana Sztaudyngera, słynnego poety i fraszkopisarza, który w latach 1945-1961 mieszkał w Łodzi. Rok temu przypadła pięćdziesiąta rocznica śmierci poety.
– Chcieliśmy uczcić jego twórczość, tworząc pracę artystyczną w przestrzeni publicznej. Ze względu na zeszłoroczny lockdown przesunęliśmy termin premiery na 2021. Łukasz Zbieranowski wybrał fraszkę, której treść wręcz nakazywała wybór adekwatnej, spójnej z nią przestrzeni. Cztery słowa umieszczone na czterech ścianach budynku, który podczas czytania fraszki odbiorca musi obejść, jednocześnie zapętlając jej treść. Forma instalacji jest prosta, oszczędna, wręcz sterylna, tak aby skupić się tylko i wyłącznie na samym jej przekazie – mówi Michał Bieżyński, kurator projektu z ramienia Łódzkiego Centrum Wydarzeń.
Więcej sztuki w przestrzeni miejskiej
Instalacja ma charakter bezterminowy i wpisuje się w program działań związanych ze sztuką w przestrzeni miejskiej, który Łódzkie Centrum Wydarzeń realizuje od 6 lat. Celem programu jest powstawanie nowoczesnych obiektów artystycznych, jakie na stałe lub tymczasowo wpisują się w krajobraz miasta. Istotnym założeniem projektu jest odejście od standardowych murali, na rzecz tworzenia otwartej galerii sztuki złożonej z prac jak najbardziej różnorodnych – rzeźb, płaskorzeźb, instalacji artystycznych, realizacji site-specific.
