W ostatnim tegorocznym meczu przed własną publicznością ŁKS mierzył się z drużyna, z którą w pierwszej rundzie zremisował 1:1. Takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie rewanżowe. Gospodarze objęli prowadzenie po strzale Rafała Kujawy w 23. minucie, a pięć minut po zmianie stron wynik spotkania ustalił Jacek Kiełb. Po rozegraniu 19. spotkań ŁKS ma na koncie 35 pkt. i zajmuje drugie miejsce w tabeli. Dziesięć oczek więcej ma prowadzący Raków, który w tym sezonie już 20 razy walczył o punkty. Łodzianie zaległości odrobią w nadchodzącą środę, gdy w Katowicach zmierzą się z GKS (godz. 18).
ŁKS – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (1:0). Bramki: 1:0 Rafał Kujawa (23), 1:1 Jacek Kiełb (50).
Zawodnicy Widzewa do czterech wydłużyli serię spotkań bez zwycięstwa. Tym razem lider 2. ligi zawiódł w Pruszkowie, gdzie przegrał 0:1 ze Zniczem. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 72. minucie, gdy bramkarza gości pokonał Marcin Bochenek. Mimo porażki podopieczni Radosława Mroczkowskiego utrzymali prowadzenie w rozgrywkach, a mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz z ostatnią w tabeli Olimpią Elbląg. Termin tego spotkania nie został jednak jeszcze wyznaczony. Wiadomo natomiast, że w 21. kolejce widzewiacy przed własną publicznością zagrają ze Stalą Stalowa Wola (1 grudnia, godz. 19.10).
Znicz Pruszków – Widzew 1:0 (0:0). Bramka: 1:0 Marcin Bochenek (72).
Na piątym miejscu w ekstralidze spędzą zimę piłkarki UKS SMS, którzy w ostatniej kolejce jesieni zainkasowały trzy punkty w stolicy Dolnego Śląska. Była to czternasta kolejka, po której punktowy dorobek podopiecznych Marka Chojnackiego wzrósł do 21 pkt. Do czwartego AZS PWSZ Wałbrzych łodzianki tracą dziesięć oczek, a nad szóstym w tabeli AZS UJ Kraków mają punkt przewagi.
AZS Wrocław – UKS SMS 1:3 (0:1). Bramki dla UKS SMS: Adriana Achcińska (39), Olga Zubczyk (50, z karnego), Paulina Filipczak (90).