Przez większość spotkania gra toczyła się na połowie gospodarzy, którzy jednak skutecznie się bronili. O szczelności sopockiej defensywy najlepiej świadczy fakt, że goście przez cały mecz nie zdołali zdobyć punktów z przyłożenia. Drużyna prowadzona przez Przemysława Szyburskiego i Krzysztofa Szulca próbowała różnych sposobów, lecz nie mogła przedostać się na pole punktowe. Gospodarzom ta sztuka udała się jeden raz. Pod koniec pierwszej połowy zrobił to Robert Olszewski. Chwilę później Wojciech Piotrowicz skutecznie kopnął z podwyższenia i na przerwę zespoły schodziły przy prowadzeniu Ogniwa 13:6.
Dla przyjezdnych wszystkie punkty zdobył Michał Kępa, który przed przerwą wykorzystał dwa karne, a po zmianie stron – trzy. Niestety, kluczowe w tym meczu okazały się jednak karne niewykorzystane. W tym elemencie Kępa pomylił się dwa razy, co przy braku przyłożeń okazało się brzemienne w skutkach. Ogniowo z determinacją broniło przewagi i ostatecznie dopięło celu. W finale rozgrywek zespół z Sopotu drugi raz z rzędu okazał się więc lepszy od łodzian i nadal może się szczycić tytułem mistrza Polski.
Brązowy medal zdobył Orkan Sochaczew, który w meczu o trzecie miejsce wygrał w Warszawie ze Skrą 17:0. Z ekstraligą pożegnała się natomiast Sparta Jarocin. Ten zespół w meczu barażowym na własnym stadionie przegrał 3:17 z Posnanią. Ekipa ze stolicy Wielkopolski na najwyższy poziom rozgrywkowy wróciła po pięcioletniej przerwie.
MKS Ogniwo Sopot - Master Pharm Rugby Łódź 19:15 (13:6). Punkty dla Ogniwa: Wojciech Piotrowicz 14, Robert Olszewski 5. Punkty dla Master Pharm RŁ: Michał Kępa 15.
