- Informacje są dwie oczywiście, czyli dobra i zła - tak Hanna Zdanowska, prezydent Lodzi rozpoczęła swoje wystąpienie do uczniów i nauczycieli "Gastronomika". - Zła jest taka, że to już koniec wakacji, trzeba wrócić do szkoły i obowiązków. Ale jest i dobra, bo znów spotykacie swoich kolegów, przyjaciół, będziecie wspólnie spędzać czas, zdobywać nowe umiejętności i wiedzę. Życzę wszystkim sukcesów, a nauczycielom wytrwałości i zapału z jakim zawsze poświęcali się swojej pracy.
Obecny rok szkolny jest wyjątkowy pod kilkoma względami na co zwrócił uwagę Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi: - Po 20 latach w systemie oświaty mamy tylko dwa typy szkół: podstawowe oraz średnie, nie ma już gimnazjów. Ale cieszy fakt, że większość budynków po zlikwidowanych gimnazjach nadal będzie służyć edukacji, bo zagospodarują je inne szkoły. Uczniom życzę dobrych ocen, nauczycielom, aby praca sprawiała im satysfakcję, a wszystkim pracownikom łódzkiej oświaty serdecznie dziękuję za wysiłek, trud i chęć pracy dla dobra uczniów.
Rozpoczynający się dziś rok szkolny jest wyjątkowym nie tylko z powodu likwidacji gimnazjów, ale też z uwagi na podwójny rocznik, który trafił do szkół średnich. W liceach i technikach spotkali się absolwenci gimnazjów oraz 8 klas szkół podstawowych, mają różne programy nauczania, inny czas edukacji, bo gimnazjaliści będą w liceum 3, a w technikum 4 lata, a ci po podstawówce już odpowiednio 4 i 5 lat. Najważniejsze jednak, że każdy uczeń, który brał udział w rekrutacji do szkół średnich prowadzonych przez samorząd znalazł miejsce dla siebie. Może nie było to wymarzone liceum, ale na pewno liceum jeśli uczniowi zależało na kształceniu właśnie w "ogólniaku". Podobnie było w przypadku techników czy szkół branżowych.