Do walki z lokalnym rywalem gospodarze przystąpią jako wicelider Fortuna 1. Ligi. Po 18. Kolejkach ŁKS ma na koncie 35 pkt. – dwanaście więcej od Widzewa, który zajmuje aktualnie dziewiątą lokatę. Zespół z Piłsudskiego ma jednak jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Odrą Opole, do której traci dwa oczka.
W bieżących rozgrywkach derbowych rywali łączą ambitne cele i… liczba przegranych spotkań. Do tej pory podopieczni Wojciecha Stawowego dali się pokonać pięć razy, a zespół Enkeleida Dobiego sześciokrotnie schodził z boiska bez punktów. Gospodarze sobotniego meczu mają jednak na koncie pięć zwycięstw więcej i dlatego w tej chwili to oni są znacznie bliżej realizacji zadania, jakim jest awans do PKO BP Ekstraklasy. Zespół Stawowego zajmuje lokatę premiowaną bezpośrednim awansem, więc póki co ma wszystko we własnych rękach (a raczej nogach) i nie musi się oglądać na wyniki innych zespołów. Widzew nadal liczy na grę w barażach, jednak do osiągnięcia tego celu potrzebuje zarówno własnych zwycięstw, jak i porażek wyżej notowanych rywali. Aktualnie do szóstej lokaty podopieczni Dobiego tracą osiem oczek.
Rezultat spotkania derbowego nie przekreśli planów żadnej z drużyn, jednak ewentualna wygrana z pewnością przybliży zwycięzcę do celu, jakim w obu przypadkach jest awans do ekstraklasy. No i pamiętać trzeba, że stawką derbów jest też prestiż, a tego nie da się przecenić. Jesienią w doskonałych nastrojach byli piłkarze i kibice ŁKS. Po trafieniach Maksymiliana Rozwandowicza i Adriana Klimczaka zespół z al. Unii wygrał przy Piłsudskiego 2:0, przedłużając do pięciu serię kolejnych spotkań derbowych bez porażki. Po raz ostatni ŁKS uległ lokalnemu rywalowi jedenaście lat temu - 7 marca 2010 przyjezdni zwyciężyli przy al. Unii 4:1. Później obie ekipy mierzyły się jeszcze po dwa razy w ekstraklasie oraz trzeciej lidze i raz na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Dwa z tych spotkań wygrali piłkarze ŁKS, a trzy mecze zakończyły się podziałem punktów.
Derby z pewnością będą weekendowym tematem numer jeden, ale trzeba pamiętać, że grać będą również inne zespoły piłkarskie. Po zimowej przerwie do rywalizacji wracają m.in. drużyny występujące w ekstralidze pań i Centralnej Ligi Juniorów. W tych rozgrywkach potentatem jest UKS SMS. Panie z ulicy Milionowej po rundzie jesiennej są na drugim miejscu w ekstralidze, a młodzi piłkarze występują we wszystkich kategoriach wiekowych CLJ.
Po 11. kolejkach tabelę ekstraligi kobiet otwierają Czarni Sosnowiec. Lider ma na koncie 31 pkt. i o trzy oczka wyprzedza ekipę prowadzoną przez Marka Chojnackiego. Rundę rewanżową zespół TME UKS SMS rozpocznie 6 marca wyjazdowym meczem z AZS UJ Kraków. To aktualnie siódma drużyna ekstraligi. Jesienią zespół z Małopolski zgromadził 16 pkt., a na inaugurację sezonu przegrał w Łodzi 0:2. Spotkanie rewanżowe rozpocznie się o godz. 14.
W Centralnej Lidze Juniorów U-18 jesienią rozegrano już dwie kolejki rundy rewanżowej. Po przerwie zimowej rozgrywki zostaną więc wznowione od 18. serii spotkań. Po dotychczasowych meczach liderem jest Wisła Kraków, która zdobyła do tej pory 34 pkt. Łodzianie mają na koncie dwadzieścia oczek i z takim dorobkiem są na pozycji dwunastej – ostatniej gwarantującej utrzymanie w CLJ U-18. Nad strefą spadkową UKS SMS ma trzy punkty przewagi. W pierwszym tegorocznym meczu ekipa z Milionowej zagra pod Wawelem z zamykającym tabelę Hutnikiem (6 marca, godz. 13). Do tej pory krakowska ekipa zdobyła tylko siedem punktów, a jesienią przegrała w Łodzi 0:7.
W CLJ U-17 UKS SMS rozpocznie rywalizację na własnym boisku, gdzie w sobotę o godz. 12 stanie do walki z Ursusem Warszawa. Oprócz tych drużyn wiosną w grupie A grać będą również: Legia Warszawa, Stomil Olsztyn, Ząbkovia Ząbki, AP Jagiellonia Białystok, MKS Polonia Warszawa i Znicz Pruszków. W grupie A CLJ U-15 Łódź będzie wiosną reprezentowana przez dwa kluby z ulicy Milionowej: UKS SMS i AKS SMS. Oprócz nich do rywalizacji przystąpią: Jagiellonia Białystok SSA, Escola Varsovia, MKS Znicz Pruszków, MUKS Kosa Konstancin, MKS Polonia Warszawa i Legia Warszawa SA. W pierwszej kolejce AKS SMS podejmie Eskolę (6 marca, godz. 15), a UKS SMS zagra na wyjeździe z Jagiellonią (6 marca, godz. 14).
