Do występów na tym poziomie podopieczni Krzysztofa Hotowskiego zaczęli się przygotowywać nad Bałtykiem, gdzie wzięli udział w międzynarodowym turnieju Sopot Beach Rugby. Na plaży przy sopockim molo wystąpiło szesnaście drużyn. Łodzianie zakończyli rywalizację na jedenastej pozycji. - Ten wyjazd potraktowaliśmy przede wszystkim jako doskonałą okazję do dobrej zabawy i integracji drużyny, do której dołączyli już nasi juniorzy, którzy kilka tygodni temu zdobyli mistrzostwo Polski. Była to też dodatkowa jednostka treningowa – poinformował kierownik zespołu Bartek Zabokrzycki. Znając te założenia nie ma co się dziwić, że dość odległe miejsce nikogo w łódzkiej ekipie nie zmartwiło. Wręcz przeciwnie. - Jestem bardzo zadowolony z tego, jak ten start wpłynął na morale i atmosferę w drużynie. Poza rywalizacją w lidze będziemy chcieli w przyszłości częściej uczestniczyć w takich wydarzeniach – stwierdził Hotowski. Warto dodać, że turniej był połączony z akcją charytatywną.
Przedstawiciele klubu z Górniczej grali jednak nie tylko nad polskim morzem, ale też w Budapeszcie, gdzie młodzieżowe reprezentacje Polski brały udział w Turnieju Nadziei Olimpijskich w Rugby 7. Kadra U-18 bez straty punktów wygrała wszystkie mecze, pokonując po dwa razy zawodników z Węgier (55:0, 36:0) i Moraw (54:0, 35:0). W tym zespole wystąpiło trzech graczy KSG: Michał Łaszcz (kapitan), Grzegorz Bieliński i Michał Dudek. Dwóch zawodników z Górniczej - Filip Soszka (kapitan) i Aleksander Łazowski - grało natomiast w kadrze U-16, która po porażce z Czechami (10:28) pokonała dwa razy Węgrów Węgrów (43:5, 24:14) i zrewanżowała się południowym sąsiadom (22:21).
Reprezentacja Polski kobiet U-18 - z Wiktorią Mamcarz i Karoliną Stokowską z KSB – rozegrała trzy mecze z drużyną Węgier. Pierwsze spotkanie biało-czerwone przegrały 15:17, ale w dwóch kolejnych były już zdecydowanie lepsze (48:0 i 36:0). W turnieju wystąpiły również seniorskie drużyny kobiet. Druga reprezentacja Polski, w której ogrywają się młodsze zawodniczki m.in. Oliwia Rawecka, po dwa razy wygrała ze Słowacją (51:0, 38:0) i Węgrami (34:5, 34:5).