Prowadzący w rozgrywkach Łódzki KS w niedzielę o godz. 16 rozpocznie przy al. Unii starcie z rezerwami białostockiej Jagiellonii. Wykorzystując przerwę w rozgrywkach ekstraklasy goście przyjadą do Łodzi wzmocnieni zawodnikami z pierwszej drużyny. Podopiecznych Marcina Pyrdoła czeka więc ciężka walka o zwycięstwo i utrzymanie pięciopunktowej przewagi nad Finishparkietem Nowe Miasto Lubawskie.
Dzień wcześniej na obiekcie przy al. Piłsudskiego Widzew zmierzy się z Pelikanem (początek o godz. 19.10). Zespół z Łowicza w poprzedniej kolejce przegrał 0:2 w Białymstoku i do sobotniego rywala traci obecnie trzy punkty. Na sobotnim meczu kibice będą mogli zasiąść tylko na trzech trybunach. Czwarta została zamknięta przez wojewodę łódzkiego. Powodem takiej decyzji było złe zachowanie widzewskich fanów podczas spotkania z Motorem Lubawa, na którym wbrew obowiązującym zakazom odpalano środki pirotechniczne.
W grupie wschodniej Centralnej Ligi Juniorów na własnym boisku zagrają zawodnicy UKS SMS, którzy w sobotę o godz. 13 rozpoczną pojedynek z Cracovią. Godzinę wcześniej w stolicy do walki z Polonią Warszawa przystąpią młodzi gracze ŁKS.
Bardzo trudne zadanie czeka piłkarki UKS SMS. Podopieczne Marka Chojnackiego w sobotę zmierzą się z liderem ekstraligi Medykiem Konin (godz. 11). Na własnym boisku łodzianki przegrały z mistrzyniami Polski 1:7 i w rewanżu z pewnością nie są faworytkami.