Piłkarze Górnika w poprzednim sezonie grali na zapleczu ekstraklasy, a widzewiacy w tym czasie toczyli boje na trzecioligowych boiskach. Teraz obie ekipy mierzą się w drugiej lidze i obie poważnie myślą o awansie. Po ośmiu kolejkach są jednak poza czołową trójką. Widzew z dorobkiem 15 pkt. zajmuje czwarte miejsce, a Górnik jest siódmy (12 pkt.).
Piątą lokatę w ekstralidze pań zajmuje natomiast UKS SMS, który w czterech meczach zgromadził sześć punktów. Takim samym dorobkiem legitymuje się ekipa z Łęcznej, która jednak do tej pory rozegrała tylko dwa spotkania. Strzeliła w nich 11 goli i nie straciła żadnego, co pokazuje, jak trudne wyzwanie czeka w niedzielę podopieczne Marka Chojnackiego.