Zespół z ul. Sobolowej bieżący sezon rozpoczął z poślizgiem. Zaplanowany na pierwszą kolejkę mecz z WKS Śląsk Forza Wrocław nie odbył się, więc Anilana przystąpiła do rozgrywek od drugiej kolejki. Przegrała w niej ze Stalą Gorzów Wielkopolski (27:28), a później po karnych uległa Olimpii Grodków (w regulaminowym czasie gry był remis 24:24). Po dwóch meczach łodzianie mają więc jeden punkt i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. I z pewnością nie są faworytami w starciu z MSPR Siódemka Miedź Legnica. Sobotni rywal Anilany ma na koncie trzy zwycięstwa i z dorobkiem dziewięciu punktów otwiera tabelę.
Dużo łatwiejszego przeciwnika będą miały zawodniczki z ul. Kosynierów Gdyńskich. Łodzianki podejmą MTS Kwidzyn. To zespół, który po dwóch meczach nie ma na koncie żadnego punktu i w tabeli zajmuje przedostatnie, dwunaste miejsce. Dwie porażki mają również na koncie szczypiornistki ChKS PŁ, które przegrały z AZS-AWF Warszawa (23:29) i MMKS Jutrzenka Płock (22:30). W trzeciej serii spotkań na wyjeździe pokonały jednak AZS Uniwersytet Warszawski (25:21), zdobyły trzy punkty i są na ósmej pozycji.