W homilii wygłoszonej podczas mszy świętej arcybiskup Grzegorz Ryś powiedział: - Są takie momenty, za które jesteśmy Bogu szczególnie wdzięczni. Bitwa Warszawska jest takim momentem. Jesteśmy wdzięczni Bogu, że wtedy zwyciężyło dobro i dlatego mówimy "Cud nad Wisłą".
Arcybiskup podkreślił również, że wolność nie odzyskuje się w jeden moment i raz na zawsze. Odzyskiwanie wolności jest długim procesem i bardzo często jest tak, że odzyskaną wolność trzeba najpierw przyjąć, podjąć, ale potem niemal zaraz trzeba jej bronić i trzeba ją obronić. Polska ledwie się odrodziła, a już musiała zmagać się o wolność. - Jest wolność i jest zmaganie się o nią, to nierozłączne - powiedział arcybiskup Ryś.
Po mszy główne uroczystości odbyły się na pl. Katedralnym. Złożono kwiaty i zapalono znicze przed Grobem Nieznanego Żołnierza i przed pomnikiem upamiętniającym ks. Ignacego Skorupkę. Został odczytany apel pamięci, a uroczystość zakończyła defilada pododdziałów Wojska Polskiego, straży pożarnej i policji państwowej. Zamykał ją pododdział konny straży miejskiej.