Niestety, w sobotnim starciu w stolicy Górnego Śląska goście zbyt wcześnie uwierzyli w szczęśliwy finał. Po trafieniach Ilii Trofimowa (22) i Eduarda Shibelbeina (27) było już 2:0 dla TME ŁKH. W 31. minucie miejscowi doprowadzili do remisu, ale na ich gole szybko odpowiedział Temirlan Skindirow (32) i wydawało się, że przyjezdni odzyskali kontrolę nad meczem. Zdawał się to potwierdzać fakt, że choć pomiędzy 32. i 38. minutą trzy razy grali w osłabieniu, to nie stracili w tym okresie żadnego gola. Zdekoncentrowali się jednak po powrocie do gry w pełnym zestawieniu i przed końcem drugiej tercji stracili dwie bramki. W trzeciej nie zdołali już odwrócić losów spotkania i ostatecznie ulegli rywalom 3:6. Podrażnieni takim obrotem sprawy pojechali do Sosnowca, gdzie w niedzielę pokonali 8:4 trzeci w klasyfikacji UKS Zagłębie. Po pierwszej tercji łodzianie prowadzili 5:2, drugą wygrali 3:2, a w trzeciej utrzymali korzystny rezultat.
Po dotychczasowych meczach liderem rozgrywek jest BS Polonia Bytom (57 pkt. w 19. spotkaniach), za którą plasują się: KS Katowice Naprzód Janów (46 pkt., 20. spotkań), UKS Zagłębie (41 pkt.), MKS Sokoły Toruń (39 pkt.) i TME ŁKH (34 pkt.). Zespoły z Sosnowca i Torunia rozegrały do tej pory po 22 mecze, a łodzianie jeden mniej. W nadchodzącą niedzielę nasi hokeiści zmierzą się na wyjeździe z bytomskim liderem (23 stycznia, godz. 17).
SMS PZHL Katowice – TME ŁKH 6:3 (0:0, 4:3, 2:0). Bramki: 0:1 Ilia Trofimow (22), 0:2 Eduard Shibelbein (27), 1:2 Błażej Chodor (30), 2:2 Jakub Musioł (31), 2:3 Temirlan Skindirow (32), 3:3 Jakub Musioł (39), 4:3 Arkadiusz Karasiński (40), 5:3 Jakub Musioł (52), 6:3 Paweł Wybiral (59).
UKS Zagłębie Sosnowiec – TME ŁKH 4:8 (2:5, 2:3, 0:0). Bramki: 1:0 Kacper Opiłka (3), 1:1 Ilia Trofimow (5), 1:2 Tymoteusz Lewy (8), 2:2 Andrzej Stojek (8), 2:3 Władimir Pietrowskij (12), 2:4 Andriej Popow (15), 2:5 Ricardo Regala (18), 3:5 Dominik Kasprzyk (26), 3:6 Temirlan Skindirow (35), 4:6 Adrian Chabior II (36), 4:7 Ilia Trofimow (38), 4:8 Władimir Pietrowskij (39).