- Dla nas to powód do radości i ogromnej satysfakcji, bo nie ma nic przyjemniejszego niż pomaganie. W naszych wartościach bardzo duże znaczenie ma również sport, który jest doskonałą metodą na wychowanie i czerpanie dobrych wzorców. Dlatego jesteśmy tu z piłkarzami ŁKS. To najstarszy i największy klub w Łodzi, mający piękne tradycje w wielu dyscyplinach. Dzisiaj są z nami piłkarze, ale w ŁKS szkolą się też siatkarki, koszykarki i koszykarze. Mamy więc mnóstwo dzieci, dlatego inicjatywa wsparcia dziecięcego szpitala jest dla nas czymś oczywistym. Mam nadzieję, że to dopiero początek współpracy mojej i Elżbiety oraz całego środowiska związanego z ŁKS – powiedział Dariusz Melon.
Dodał, że dla niego jest to trochę sentymentalny powrót do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. - W roku 1986 byłem pracownikiem fizycznym na budowie tego szpitala i tutaj otrzymałem pierwszą wypłatę. Chyba ten gen przedsiębiorczości już u mnie w jakiś sposób zaczął się objawiać, bo nie poszedłem pracować zgodnie z wykształceniem, tylko na budowę Centrum Zdrowia Matki Polki. To była wzorcowa budowa, na której najwięcej płacono. Trzy lata później przeżyłem w tym miejscu kolejny przyjemny epizod. Szpital otworzono w maju 1989, a w listopadzie urodził się tu nasz jedyny syn – wyjaśnił współwłaściciel ŁKS.
Dzięki zestawowi do funkcjonalnego obrazowania metodą rezonansu magnetycznego (fMRI) lekarz otrzymuje informacje o tym, jak funkcjonuje mózg pacjenta i może dokładnie zlokalizować rejony odpowiedzialne za konkretne procesy mózgowe, zaplanować operację, czy też diagnozować patologie w działaniu centralnego układu nerwowego, np. uszkodzenia spowodowane urazami, udarami czy chorobami takimi jak stwardnienie rozsiane czy choroba Alzheimera. fMRI może zostać wykorzystany w psychiatrii, w śledzeniu skutków neurorehabilitacji, w wykrywaniu, monitorowaniu schorzeń neurologicznych, w ocenie skutków urazu głowy, udaru czy pojawienia się guza w obrębie mózgoczaszki i w diagnostyce bólu o nieustalonej przyczynie.
Troska o pacjentów, otwarte serce i empatia darczyńców doceniło Stowarzyszenie Miłośników Łaskiej Róży, dzięki któremu w ogrodach Instytutu zasadzono różę „Liwię”, na cześć wnuczki Elżbiety i Dariusza Melonów oraz drugą: „ŁKS”.
Warto przypomnieć, że firma Kramel już wcześniej z powodzeniem wsparła wiele inicjatyw (w tym także tych o charakterze charytatywnym), czego dowodem jest chociażby zakończona sukcesem budowa Centrum Edukacyjno-Rehabilitacyjnego „Szansa” w Piotrkowie Trybunalskim.