Łodzianki były zdecydowanym faworytem tego starcia, jednak już pierwszy set pokazał że ŁKS na Dolnym Śląsku wcale nie będzie miał łatwo. Mimo dobrego początku, później rywalizacja w pierwszej odsłonie się wyrównała, by w końcówce gospodynie przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. Wygrana bardzo pozytywnie wpłynęła na zawodniczki z Wrocławia, które w drugim secie objęły prowadzenie 7:3. Ełkaesianki mozolnie odrabiały straty, doprowadzając do wyniku 15:15. Od tego momentu siatkarki ŁKS przejęły inicjatywę na parkiecie. Szybko zbudowały sobie przewagę, której nie oddały do końca partii. Trzeci i czwarty set to dominacja łódzkiej drużyny, która wygrała kolejno do 16 i 14. Najwięcej punktów (22) dla ŁKS zdobyła atakująca Katarzyna Zaroślińska-Król.
#VolleyWrocław – ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (25:23; 20:25; 16:25; 14:25)
ŁKS: Aleksandra Wójcik, Katarina Lazović, Nadja Ninković, Britt Bongaerts, Klaudia Alagierska, Katarzyna Zaroślińska-Król, Krystyna Strasz (libero) oraz Aleksandra Pasznik i Ana Kalandadze.
MVP spotkania: Krystyna Strasz (libero)
Po dziewięciu rozegranych meczach ŁKS z dorobkiem 16 punktów (5 zwycięstw i 4 porażki) plasuje się na czwartym miejscu w tabeli TAURON Ligi. Swój następny ligowy mecz zawodniczki z al. Unii rozegrają dopiero 30 listopada. Wtedy to do hali Sport Arena w Łodzi przyjecie outsider z Piły. Wcześniej, bo w dniach 24-26 listopada ŁKS Commercecon zagra w Bułgarii w pierwszym turnieju Ligi Mistrzyń. W Płowdiw zmierzy się kolejno z: VakifBank Stambuł (24 listopada, godz. 18:00), VC Maritzą Płowdiw (25 listopada, godz. 18:00) oraz z ASPTT Miluzą VB (26 listopada, godz. 18:00). Co ciekawe, drugi turniej w ramach Ligi Mistrzyń odbędzie się w Łodzi w przyszłym roku (prawdopodobnie na początku lutego).